4x - 1 <= ax + 1 nie mam juz sily, czy jest ktos w stanie to wyjasnic?
Michał : Witam, mam pewne pytanie, gdyż ostatnio na lekcji mi coś umknęło, stoję w miejscu i nie mogę
ruszyć.
Dział jaki teraz przerabiamy to metoda nierówności równoważnych.
Mianowicie mam nierówność 4x − 1 <= ax + 1 i jego rozwiązaniem jest zbiór liczb rzeczywistych.
No to próbuje rozwiązać nierówność:
4x − ax <= 2
(4−a)x <= 2 / : (4−a)
x <= 2/(4−a)
No i tu nie wiem co dalej. W odpowiedziach nakońcu książki sprawdziłem, że wynik ma wynosić
a=4,
Patrzyłem również na rozwiązania w Internecie i dowiedziałem się tylko, że "Zauważmy teraz, że
dla nierówność jest spełniona.
Przypuśćmy, że wówczas zbiór rozwiązań nierówności jest ograniczony (z góry lub z dołu),
przez co nie spełnia warunków zadania.
Wobec tego jedynym rozwiązaniem jest a=4"
Problem w tym, że ja nie wiem skąd się co bierze. Siedzę nad tym zadaniem już ponad 4 godziny i
nic, czy był by ktoś w stanie to wyjaśnić?
15 paź 20:17
Blee:
zależy jaka była TREŚĆ ZADANIA
może chodziło o: "dla jakiego parametru 'a' powyższej nierówność zachodzi dla dowolnego 'x' "
15 paź 20:31
Michał : "Wyznacz liczbę a, dla której zbiorem rozwiązań danek nierówności jest zbiór podany obok tej
nierówności" czyli w tym przypadku jest to zbór liczb rzeczywistych
15 paź 20:32
Mila:
4x − 1 ≤ ax + 1 zbiór rozwiązań: R
4x−ax≤2
x*(4−a)≤2
1)4−a≠0 wtedy :
dla 4−a>0
dla 4−a<0
2)
4−a=0 wtedy mamy:
x*0≤2 czyli niezależnie co podstawimy za x to:
0≤2 i to jest prawda
15 paź 21:03