matematykaszkolna.pl
K Kasia: Hej, mam pytanko, jak mam udowodnić granice korzystając z definicji to nie mogę po prostu wyciągnąć największych potęg?
15 paź 19:50
Adamm: Z fusów nie wróżymy, dziękuję
15 paź 19:52
Kasia:
 −n2 + n 
Lim

, a pomoglbys mi z tym? Z definicji
 n2 +1 
15 paź 19:58
Blee: z której definicji chcesz skorzystać
15 paź 20:05
Kasia: W poleceniu mam z definicji granicy
15 paź 20:10
Adamm: trzeba udowodnić że dla każdego ε>0 istnieje takie n0∊N, że dla każdego n≥n0 mamy
 −n2+n 
|

+1|<ε
 n2+1 
lub równoważnie
n+1 

n2+1 
zauważmy że
n+1 1 1 2 


+


n2+1 n n2 n 
jeśli wziąć dla ustalonego ε>0, n0 = [2/ε]+1, to
 −n2+n 2 2 2 
|

+1| ≤


=

< ε
 n2+1 n n0 [2/ε]+1 
15 paź 20:19
Kasia: A co to oznacza ε + skąd się wzięło n+1 nagle? Sorki za pewnie głupie pytania dla Ciebie, ale dopiero zaczynam
15 paź 20:22
Adamm: ε oznacza liczbę >0, taką jak w naszej definicji chyba o to pytasz w drugim
−n2+n −n2+n+n2+1 n+1 

+1 =

=

n2+1 n2+1 n2+1 
15 paź 20:24
Blee:
−n2+n −n2 − 1 + n + 1 n+1 

=

= −1 +

<−−− w odpowiedzi na drugie
n2+1 n2+1 n2+1 
pytanie w odpowiedzi na pierwsze pytanie −−− Kasiu ... zaglądasz do notatek z wykładu a konkretniej do DEFINICJI
15 paź 20:25
Kasia: Dziękuję bardzo, już rozumiem 😉
15 paź 20:44