zbadac czy funckja jest surjekcją
Rivit: Witam, mam takie 4 przykłady (wstawiam zdjęcie zdanek)
https://imgur.com/a/ws0SaZs
W odpowiedziach jest:
a) Tak
b) Tak
c) Nie
d) Tak
O ile a) i c) rozumiem, to nie wiem dlaczego tak jest w b i d?
moglby ktos mi to wyjasnic jakos najprosciej jak sie da. Dzieki
14 paź 14:36
Blee:
funkcja 'na' to taka funkcja której ZW pokrywa się z zadanym zbiorem
zapewne gdyby nie fakt, że masz tam Y = (0, +∞) to byś nie widział problemu, prawda ?!
Zauważ, że definicja mówi:
∀y∊Y ∃x∊X f(x) = y
to, że zbiór Y jest mniejszy niż ZW funkcji (gdy Df = R) nie oznacza, że jakiś element zbioru
Y nie będzie spełniał powyższej definicji.
Problemem może być tutaj natomiast kwestia tego, jaką wartość przyjmuje ta funkcja (przy takich
zbiorach) dla x=0
14 paź 14:49
Blee:
co do (d)
jest znaną wszystkim nierównością, którą łatwo wykazać:
x
2 + 1 > 2x (bo x>0)
x
2 − 2x + 1 > 0
(x−1)
2 > 0 ... c.n.w.
14 paź 14:50
Rivit: co do b)
Troche nie zrozumiałem do końca. Dla x = 0 mamy wartosc 0, a jej nie ma w zbiorze Y
d)
Rozumiem, czyli z ostatniego rownania wychodzi ze wartosci sa zawsze dodatnie, a zbior Y jest
od (2, ∞) czyli sa przyjmowane wszystkie jego wartości tak? dobrze to zrozumiałem?
14 paź 15:00
Blee:
(b) przeca nie napisałem ,że dla x=0 mamy wartość 0 dla funkcji. Napisałem że:
"Problemem może być tutaj natomiast kwestia tego, jaką wartość przyjmuje ta funkcja (przy
takich
zbiorach) dla x=0"
Jednak to nie jest problem suriekcji
(d) tak
14 paź 15:03
Rivit: analogicznie do d)
Zbiór wartości x
2 to <0,
∞) a zbior Y zawiera sie w tym czyli odpowiedz to Tak. Tak?
nie wiem czy mi sie to przyda pozniej, ale i tak chce to zrozumiec
14 paź 15:07