Dziedzina funkcji oraz pytanie z logiki Adrian: Jak przeczytać tak zapisaną dziedzinę funkcji? f:R→R, funkcja f(x)=x+1. oraz dlaczego zdanie (w sensie językowym) "√3 jest większe od liczby naturalnej X" nie jest zdaniem w sensie matematycznym, a "√3 jest większy od pewnej liczby naturalnej x" już tak.

Adrian: wkradł się błąd, drugie zdanie brzmi "√3 jest większy od pewnej liczby naturalnej"

PW: Rzecz polega na (niejawnie zastosowanych) kwantyfikatorach. "√3 jest większy od liczby naturalnej x" nie zawiera kwantyfikatora − nie wiadomo, o jaką liczbą x idzie − każdą czy tylko jakąś wybraną. Wobec tego wypowiedź ta nie ma wartości logicznej − nie można ocenić czy jest prawdziwa, czy fałszywa. W zdaniu "√3 jest większy od pewnej liczby naturalnej x" jest kwantyfikator, można je sformułować jako "istnieje liczba naturalna x mniejsza od √3"