Pytanie o dowodzenie
Nowy255: dlaczego zawsze jeśli jest to zbiór trzech kolejnych liczb naturalnych to co najmniej jedna z
liczb jest podzielna przez trzy,?
z zauważeniem, tego, że co najmniej jedna jest parzysta nie mam problemu ale jak to się dzieje,
że zawsze chociaż jedna z trzech kolejnych liczb jest podzielna przez 3?
jest więcej jakichś takich podobnych własności w operowaniu na liczbach?
byłbym wdzięczny jeśli ktoś rozpisałby mi taki dowód, o tej jednej z liczb, że jest podzielna
przez 3
jak zauważać podobne własności w większych zbiorach?
8 paź 23:31
%: Są trzy możliwe reszty z dzielenia przez 3:
0,1,2
Każda z kolejnych liczb ma różną resztę − któraś będzie miała 0 −> będzie podzielna.
8 paź 23:37