matematykaszkolna.pl
Błagam pomocy z granicami funkcji! Saito: Potrafię obliczyć granicę kiedy x→+ lub kiedy x→5 Lecz ani trochę nie łapie jak obliczyć x→5 tzn. że x dąży do 5 z lewej strony. Jak to obliczyć? Błagam o pomoc bo zawsze wychodzi mi zły znak przed nieskończonością.
4 paź 20:51
a7: podaj przykład, w którym masz problem
4 paź 21:11
Saito: Ogólnie jaki byś przykład nie podał, wszystkie rozwiąże źle ale dajmy takie dwa.
 1−x 
lim x→4+

 x−4 
 x2+1 
lim x→1−

 x2+3x−4 
4 paź 21:20
PW: Napis x→4+ oznacza, że iksy skradają sie do 4 tylko z prawej strony − są liczbami dowolnie bliskimi 4, ale od 4 wiekszymi. Dlatego mianownik dąży do 0 "po dodatnich". Oczywiście licznik dąży do −3. Jest na ten temat odpowiednie twierdzenie − licznik dąży do stałej ujemnej, a mianownik do 0 przyjmując wyłącznie wartości dodatnie. Można z pewnym uproszczeniem powiedzieć, że badamy granicę wyrażenia ujemnego, którego mianownik dąży do zera.
4 paź 21:38
Maciess: rysunekNie wiem na ile moj zapis będzie poprawny, najwyzej PW poprawi.
 1−x −3 
lim x→4+

=[

]
 x−4  0 
Sprawdzam co się dzieje z mianownikiem w pobliżu miejsca zerowego, "określam znak zera", rysuje sobie x−4. Widze, że jak zbliżam się do 4 z prawej strony to wyrażenie jest dodatnie. czyli
 1−x −3 
lim x→4+

=[

]=−
 x−4  0+ 
Gdybym zbliżał sie do 4 z lewej strony to wartość byłaby ujemna, a wtedy −/− to +.
4 paź 22:40