trygonometria
trygonometria: Wykaż że równość nie jest tożsamością: sin2α+cos4α=cos2α−sin4α.
12 wrz 17:12
the foxi:
cos4α=(cos2α)2=(1−sin2α)2=1−2sin2α+sin4α
cos2α=1−sin2α
L=sin2α+1−2sin2α+sin4α=1−sin2α+sin4α=1−sin2α+sin4α
P=1−sin2α−sin4α
sin4α≠−sin4α ⇒ L≠P
c.n.w.
12 wrz 17:55
ICSP: Aby pokazać, że coś nie jest tożsamością wystarczy wskazać kąt α dla którego równość
nie zachodzi. Gdyby nie było cosinusów to równość wyglądałaby następujaco:
sin
2α = − sin
4α
co jest oczywiście sprzeczne dla wszystkich sinα ≠ 0. Z jedynki trygonometrycznej wiesz, ze
sinus i cosinus nie mogą się jednocześnie zerować. Stąd szukamy α dla których cosinus jest
| π | |
zerem czyli α = |
| + kπ , k ∊ Z. Przyjmujesz dowolny, podstawiasz i dostajesz sprzeczność. |
| 2 | |
12 wrz 18:01