matematykaszkolna.pl
Granica Heinego funkcje wielokrotne puszka_malutka: Funkcje wielokrotne granice wg. definicji Heinego Otóż mam
 x2y 
lim (x,y) → 0, 0

 x4+x2 
Według definicji próbuję stworzyć dowolne ciągi zbiegające do zera. Próbuję podstawić coś typowego, jednak niezbyt mi to wychodzi.
 1 
1. xn =

yn = 0
 n 
czyli mam potem granicę
 
1 

*0
n2 
 0 
lim n →

=

= 0 ?
 
1 

+0
n2 
 
1 

n4 
 
 1 1 
2. xn =

yn =

 n2 n3 
 
1 1 

*

n4 n3 
 
1 

n12 
 
lim n →

=

=
 
1 1 

+

n8 n6 
 
1 1 

+

n8 n6 
 
? Nie rozumiem, jakie złe podstawienie robię, że mi jakoś dziwnie wychodzi. Mam jeszcze drugą funkcję:
 2xy 
lim (x,y) → 0, 0

 x2+x2 
i w niej również dziwne rzeczy mi wychodzą. Co powinnam przyjąć jako xn i yn kiedy w liczniku mam mnożenie?
11 wrz 13:43
Adamm: 1. spróbuj z (x, y) = (r, r2) oraz (x, y) = (r, 0) przy r→0 2. (x, y)=(r, r) oraz (x, y) = (r, 0)
11 wrz 13:49
Adamm: skoro definicja Heine'go, to możesz zastąpić r przez 1/n na to samo wyjdzie
11 wrz 13:50
puszka_malutka: Dla pierwszego przypadku (tam przy wpisywaniu się pomyliłam, bo powinno być x4 + y2, ale to chyba widać z obliczeń) proszę o spojrzenie czy dobrze robię. 1. (x, y) = (r, r2) gdzie r = 1/n
r2 * r2 r4 r4 r2 

=

=

=

=
r4 + r2 r4+r2 r2(r2 + 1) r2+1 
 r2 1 1 

=

=

= 1
 
 1 
r2(1+

)
 r2 
 
 1 
1+

 1/n2 
 1+0 
(x, y) = (r, 0)
r2 * 0 0 

=

= 0
r4 + 0 r4 
11 wrz 14:09
Adamm: no, nie do końca
r2*r2 1 

=

→ 1/2
r4+r4 2 
11 wrz 14:12
puszka_malutka: Ach dobra, nie umiem liczyć, ale teraz już to widzę.
11 wrz 14:29
puszka_malutka: Och, dziękuję również bardzo za sugestię w drugim przykładzie, odpowiednio w granicy wyszło mi 1 oraz 0.
11 wrz 14:39
11 wrz 14:39