punkty krytyczne
piotrek00: Zbadaj punkty krytyczne funkcji
z=xex+(x+y)2
6 wrz 13:18
Jerzy:
Policz pochodne cząstkowe.
6 wrz 13:30
piotrek00: Fx`=ex + xex + 2(x+y)
Fy`=2(x+y)
6 wrz 14:11
Jerzy:
OK. Teraz układ rownań:
fx = 0
fy = 0
6 wrz 15:28
piotrek00: ⎧ | ex + xex + 2(x+y)=0 | |
⎩ | 2(x+y)=0 |
|
⎧ | ex + xex + 2(x+y)=0 | |
⎩ | 2(x+y)=0 /(−1) |
|
⎧ | ex + xex + 2(x+y)=0 | |
⎩ | −2(x+y)=0 |
|
e
x + xe
x=0
e
x(x+1)=0
e
x=0 v x=−1
6 wrz 15:42
Jerzy:
Strasznie kombinujesz...
2(x+y) = 0 ⇔ x + y = 0 ⇔ x = − y
Teraz z pierwszego równania: ex( 1 + x) = 0 ⇔ 1 + x = 0 ⇔ x = −1
y = − x , czyli y = 1
Masz punkt stacjonarny P(−1;1)
Teraz licz: fxx ; fxy = fyx ; fyy
6 wrz 16:12
piotrek00: fxx=ex*ex+xex+2
fyx=2
fxy=2
fyy=2
6 wrz 18:13
Jerzy:
Popraw fxx
6 wrz 20:20
piotrek00: Nie wiem jak to zrobić, te ex potraktować jak liczbę czy jak?
6 wrz 20:40
Jerzy:
Skąd masz iloczyn ex*ex ?
6 wrz 20:54
Jerzy:
Przecież tam ma być suma:
f'xx = ex + ex + xex + 2
6 wrz 20:56
piotrek00: Ajajaj..
No dobra ale co to zmienia?
, nadal mam to paskudne e
x i co dalej?
Swoją drogą wpisałem f
xx w wolframalpha i wszło coś takiego e
x (x+3)
6 wrz 21:34
piotrek00: ref
7 wrz 15:02
piotrek00: ref2
8 wrz 14:42
Jerzy:
A łyżka na to: niemożliwe.
fxx = ex(x + 4)
8 wrz 15:08
piotrek00: no dobrze a dalej co trzeba zrobić?
8 wrz 17:53
Jerzy:
Utwórz wyznacznik z pochodnych cząstkowych i oblicz jego wartość w punkcie stacjonarnym.
8 wrz 19:25