s
Master: Skupiający 96 członków klub miłośników liczenia wybrał prezesa według następującej procedury.
Wszyscy członkowie ustawili się w koło i zaczęli odliczać po kolei 1, 2, 3 itd. Każdy
wypowiadający
liczbę parzystą natychmiast opuszczał koło. Po zakończeniu pierwszej tury odbyła się
druga i kolejne, przy czym zachowywano ciągłość odliczania, tzn. pierwszy w drugiej turze
wypowiedział
liczbę 97 itd. Odliczanie kontynuowano, aż w kole pozostała tylko jedna osoba, która została
prezesem. Jaką liczbę wypowiedział prezes w pierwszej turze?
30 lip 21:46
Master: Nwm czy dobrze myśle, ale wystarczy wziąc czynniki pierwsze i wtedy widzimy, że po piątej turze
zostaną nam tylko liczby dające resztę 1 przy dzieleniu przez 25 zatem 1, 33 oraz 65, z czego
w 6 odliczaniu 1 mówi liczbę 187 itd.
Przez co zostanie nam 65, czy się mylę?
30 lip 21:55
Blee:
Ale do czego tutaj zmierzasz ?
po pierwszej turze zostało: 48
po drugiej turze zostało: 24
po trzeciej turze zostało: 12
po czwartej turze zostało: 6
po piątej turze zostało 3 (i zaczynający kolejną turę zaczyna od liczby parzystej
)
po szóstej został 1 (drugi z piątej turze)
drugi z piątej tury to był trzeci z czwartej
trzeci z czwartej tury to był piąty z trzeciej
piąty z trzeciej tury to był dziewiąty z drugiej
dziewiąty z drugiej tury to był siedemnasty z pierwszej
30 lip 22:25
Blee:
oczywiście źle zrobiłem:
po pierwszej turze zostało: 48
po drugiej turze zostało: 24
po trzeciej turze zostało: 12
po czwartej turze zostało: 6
po piątej turze zostało 3
po szóstej został 2 i pierwszy z nich zaczyna od liczby parzystej
drugi z szóstej to trzeci z piątej
trzeci z piątej to piąty z czwartej
piąty z czwartej to jedenasty z trzeciej
jedenasty z trzeciej to 21'wszy z drugiej
21'wszy z drugiej to 41'wszy z pierwszej
30 lip 22:32