matematykaszkolna.pl
ekstremum lokalne i monotonicznośc piotr: (x3+x)/(x4+x2+1)
7 cze 10:52
Jerzy: min dla: x = −1 max dla : x = 1
7 cze 10:56
piotr: to wiem mam tylko prosbe o rozpisanie pochodnej bo sie zablokowalem i nie potrafie sprawdzic dlaczego tak wyszlo.wynik mam podany
7 cze 10:59
Jerzy: Pokaż obliczenia.
7 cze 11:00
piotr: (3x2+1)(x4+x2+1)−(x3+x)(4x3+2x)/[(x4+x2+1)]2
7 cze 11:03
piotr: profesorka wyszla do postaci (−x6−2x4+2x2+1)
7 cze 11:04
piotr: ale pisala juz skrótami myslowymi
7 cze 11:04
Jerzy: I to jest dobry licznik ( profesorki )
7 cze 11:05
piotr: x2=t ale to juz wiem jak dalej tylko skad wziela sie ta postac bo Tobie tez wyszło (−1,1)
7 cze 11:06
Jerzy: Powymnażaj , poredukuj i zobaczysz.
7 cze 11:07
piotr: tylko nie mam rozpisane jak to zrobila, wiem ze to sa elemmentarne czesci matemtayki emotka gdzies popelniam blad i ciagle mam inne otegi licznika
7 cze 11:08
piotr: po moich obliczeniach mam taki licznik x2+1−4x9−5x4
7 cze 11:09
Jerzy: 3x6 + 3x4 + 3x2 + x4 + x2 + 1 − (4x6 + 2x4 + 4x4 + 2x2) i porządkuj to.
7 cze 11:12
piotr: .......dzieki bardzo juz wiem gdzie dalem ciała....przeciez mnozenie wykladnikow to dodawanie poteg....ale obciach
7 cze 11:13