matematykaszkolna.pl
Funkcje tworzące ktoś: Użyj funkcji tworzących, aby znaleźć liczbę wybrania 10 piłek z dużej sterty sterty na której są piłki czerwone, białe i niebieskie jeśli: a) wybieramy co najmniej 2 piłki samego koloru b) wybieramy co najmniej 2 piłki czerwonego koloru
6 cze 19:44
Pytający:
 
nawias
n+k
nawias
nawias
k
nawias
 1 
// ∑n=0(
(ax)n)=

  (1−ax)k+1 
b)
 x2 
x2+x3+x4+...=

// czerwone
 1−x 
 1 
x0+x1+x2+x3+x4+...=

// białe
 1−x 
 1 
x0+x1+x2+x3+x4+...=

// niebieskie
 1−x 
x2 1 1 x2 1 2 1 

*

*

=

=


+

=
1−x 1−x 1−x (1−x)3 1−x (1−x)2 (1−x)3 
 
nawias
n+(2−1)
nawias
nawias
(2−1)
nawias
 
nawias
n+(3−1)
nawias
nawias
(3−1)
nawias
 
=∑n=0((1−2
+
)xn)
   
 (n+1)(n+2) n(n−1) 
bn=1−2(n+1)+

=

 2 2 
b10=45 a) Na pewno dobrze napisana treść?
6 cze 20:29
Mila: Pytający można to obliczyć bez funkcji tworzących w taki sposób? x1+x2+x3=10−2 x1≥2⇔
nawias
8+3−1
nawias
nawias
3−1
nawias
 
nawias
10
nawias
nawias
2
nawias
 
=
  
6 cze 23:21
Pytający: Można, nawet tak jest chyba najprościej, Milu. I obliczenia dobre, ale wkradł Ci się błąd w zapisie, bo albo: x1+x2+x3=10, x1≥2 albo x1+x2+x3=10−2, x1≥0
7 cze 09:53
Mila: Dziękuję bardzo, tak . Chciałam dwa w jednym emotka Pozdrawiam.
7 cze 17:51
ktoś: Zapomniałem to zajrzeć, bo inne przedmioty się pojawiły. W a) miało być a) wybieramy co najmniej 2 piłki z każdego koloru ( 2 czerwone, 2 niebieskie, 2 białe) Zaraz postaram się zrozumieć to co napisaliście odnośnie b)
9 cze 09:53
ktoś: a) wybieramy co najmniej 2 piłki z każdego koloru (minimum 2 czerwone, minimum 2 niebieskie, minimum 2 białe) Pisząc precyzyjniej
9 cze 09:54
ktoś: W b) nie do końca rozumiem czemu akurat takie obliczenia mamy. // czym tutaj dokładnie jest x? x2+x3+x4+ ... x0+x1+x2+x3+x4+ ...
9 cze 10:54
ktoś: W a) mi wyszło 201
9 cze 11:17
Pytający: x jest zmienną funkcji tworzącej. Generalnie poczytaj, może rozjaśni: http://wazniak.mimuw.edu.pl/index.php?title=Matematyka_dyskretna_1/Wyk%C5%82ad_7:_Funkcje_tworz%C4%85ce
 x2 
x2+x3+x4+... =

odpowiada ciągowi (0,0,1,1,1,1,...)
 1−x 
n−ty wyraz tego ciągu (indeksując od zera) to liczba sposobów, na które można wybrać n piłek tak, aby co najmniej 2 były tego wybranego koloru (czerwonego), dlatego dwa pierwsze wyrazy są równe 0. Z definicji funkcji tworzącej n−ty wyraz tego ciągu to współczynnik przy xn jego funkcji tworzącej.
 1 
x0+x1+x2+x3+x4+... =

odpowiada ciągowi (1,1,1,1,1,1,...)
 1−x 
n−ty wyraz tego ciągu (indeksując od zera) to liczba sposobów, na które można wybrać n piłek danego koloru (bez żadnych ograniczeń) Po wymnożeniu funkcji tworzących odpowiadających wyborom piłek poszczególnych kolorów, otrzymana funkcja tworząca odpowiada ciągowi, którego n−ty wyraz jest liczbą sposobów wyboru n piłek z uprzednio ustalonymi ograniczeniami na wybór piłek w poszczególnych kolorach. Czyli współczynnik przy x10 wypadkowej funkcji tworzącej to szukana liczba sposobów. a) Trochę inaczej zrobię w tym podpunkcie, będzie prościej: ck // liczba sposobów, na które można wybrać k piłek czerwonych bk // liczba sposobów, na które można wybrać k piłek białych nk // liczba sposobów, na które można wybrać k piłek niebieskich Wtedy zgodnie z ograniczeniami dla tego podpunktu:
 0 dla k<2 
ck=bk=nk=1 dla k≥2
Wszystkie ciągi są takie same, mają tę samą funkcję tworzącą:
 x2 
k=0(ckxk)=∑k=0(bkxk)=∑k=0(nkxk)=

 1−x 
Zatem funkcja tworząca szukanego ciągu to:
 x2 1 
(

)3=x6*

=
 1−x (1−x)3 
 
nawias
k+2
nawias
nawias
2
nawias
 
=x6*∑k=0(
xk)=
  
 (k+1)(k+2) 
=∑k=0(

xk+6)=
 2 
 (k−5)(k−4) 
=∑k=6(

xk)
 2 
Stąd szukany ciąg to:
 0 dla k<6 
dk=(k−5)(k−4)/2 dla k≥6
I szukana odpowiedź to:
 (10−5)(10−4) 
d10=

=15
 2 
Co znacznie prościej policzyć z kombinacji z powtórzeniami (sposób Mili):
nawias
(10−3*2)+3−1
nawias
nawias
3−1
nawias
 
nawias
6
nawias
nawias
2
nawias
 
=
=15
  
9 cze 19:09
Mila: Zgodnie z poleceniem jest Twoje rozwiązanie. Z x6 pięknie to rozpisałeś, w (b) nie było tego problemu. Pozdrawiam Pytającego emotka
10 cze 15:33
Pytający: W (b) nie było tego problemu, ale również można było tak rozpisać, jest prościej:
x2 
nawias
n+2
nawias
nawias
2
nawias
 (n+1)(n+2) 

=x2n=0(
xn)=∑n=0(

xn+2)=
(1−x)3  2 
 (n−1)n 
=∑n=2(

xn)
 2 
I dziękuję za to umilanie, Milu. I również pozdrawiam serdecznie!
10 cze 20:57
Mila: emotka
10 cze 22:21