KONDENSATORY matfiz: Oblicz pojemność zastępczą układu kondensatorów przedstawionych na rysunkach składających się z kondensatorów o takich samych pojemnościach C. Obliczać potrafię, ale taki schemat zupełnie do mnie nie przemawia i nie wiem od czego zacząć. Byłby ktoś w stanie przekształcić to na taką normalną postać, na której rzeczywiście widać połączenia szeregowe/równoległe a nie jakąś msaidjsai mieszankę wszystkiego, w której nie wiadomo od czego zacząć? Bardzo proszę o pomoc!

Adamm: proponuję narysować sobie coś w rodzaju drzewka, i "łączyć kropki"

matfiz: Nie rozumiem. Jakaś wskazówka chociaż? Proszę, bardzo mi na tym zależy

piotr:

1		1		1		1
	=		+		+
Cz		3C		C		3C

matfiz: Ale skąd to się wzięło? W jaki sposób przekształciłeś układ?

matfiz: I który to jest podpunkt? 1? 2?

Adamm: pierwszy dzielisz go na 3 części, i każdą możesz rozpatrywać z osobna

matfiz: Powiedzmy, ze do ogarniecia, ale i tak troche sie gubie. A co z tym drugim?

Adamm: możesz od razu wyeliminować połączenia szeregowe, będziesz mieć 5 kondensatorów całość możesz sprowadzić to tego na rysunku, o ile się nie pomyliłem teraz możesz 2 kondensatory w lewym górnym rogu sprowadzić do jednego to samo z dwoma w prawym rogu potem możesz je połączyć szeregowo, i całość na koniec równolegle

piotr:

1		1		1		1
	=		+		+		to pierwszy układ
Cz		3C		C		3C

Adamm: musisz potrafić przekształcać te układy, i wszystko będzie dobrze

piotr:

	(3/2)2C		7
2) Cz =		+ C =		C
	3		4

piotr: