granica funkcji w nieskończoności
matfiz: Wiedząc, że lim
x→x0 f(x) = 0, wyznacz granicę:
Mogę prosić o wytłumaczenie? Wiem, że w a) w liczniku wychodzi 0 (a obojętnie przez co podzielę
0 to wyjdzie mi 0, ale wydaje mi się, że najpierw muszę uzasadnić, że 0 nie jest także w
mianowniku); a do podpunktu b) nawet nie wiem jak się zabrać.