parametr
koza: Załóżmy że mamy funkcje wieloman z parametrem i mam wyznaczyć parametr tak aby funkcja była
rosnąca w przedziale (a,b).
Nie rozumiem tego czy
a) ma byc tylko i wyłacznie rosnąca w tym przdziale a w pozostałych nierosnaca?
b) czy ma byc rosąca np w (c,d), ktory zawiera (a,b)?
Jak to rozumiec
która wersja jest poprawna?
16 kwi 17:17
Adamm:
ma być rosnąca na (a, b), znaczy tyle że
dla dowolnych x, y∊(a, b),
x<y ⇒ f(x)<f(y)
16 kwi 17:34
koza: a więc jak wykonć takie?
f(x) =ax4−(a+2)x2 +7 i wyznaczyć a aby była rosnąca na (−3,0)
16 kwi 17:40
Adamm:
t=x
2
f
*(t)=at
2−(a+2)t+7 − ma być malejąca dla (0, 3)
1. a=0
f
*(t)=−2t+7 − malejąca wszędzie, dla a=0 spełnione
2. a<0
parabola jest skierowana do dołu, maleje gdy t są ≥ współrzędnej wierzchołka
ma być
a+2≥0 (bo 2a<0 z założenia)
a≥−2
czyli −2≤a≤0
3. a>0
parabola jest skierowana do góry, maleje gdy t są ≤ współrzędnej wierzchołka
czyli
a+2≥0
a≥−2
czyli a>0
ostatecznie, ze wszystkich przypadków mamy a≥−2 − odpowiedź do zadania
16 kwi 17:48
koza : Ale jak np wstawię a=2 to jak wyznaczyc przedziały montonicznosci Adam?
17 kwi 22:14
koza : mi wyszło ze rosnie (−1,0) oraz (1, ∞)
dobrze?, ktos sprawdzi?
17 kwi 22:41
koza : i jak?
18 kwi 06:22
koza: f(x) =2x
4−4x
2 +7
f'(x)=8x
3−8x czyli rosnie (−1,0) oraz (1,
∞)
czy to jest dobrze
18 kwi 11:40
koza : nikt nie pomoze
18 kwi 16:22
PW: f(x) =ax4−(a+2)x2 +7 i wyznaczyć a aby była rosnąca na (−3,0).
Chcesz sprawdzić dla a = 2 (nie wiadomo dlaczego akurat dla tej liczby, ale nie ma przeszkód).
f'(x)=8x3−8x=8x(x2−1)
f'(x)>0⇔x(x−1)(x+1)>0
Pierwiastkami wielomianu f'(x) są:
−1, 0, 1
− dobrze jest narysować schematyczny przebieg tego wielomianu (tzw. "wąż"). by zobaczyć gdzie
f'(x)>0 − rzeczywiście f'(x)>0 dla x∊(−1, 0) lub dla x∊(1,∞). Nie jest więc prawdą, że f
rośnie na (−3, 0)
18 kwi 16:59
koza : Akurat a=2 bo Adam napisał żę parametr ma być większy od a≥−2 i ten minus mi umknął .
Czyli mam sprawdzać dla a=−2
18 kwi 17:16
PW: Biorąc a=2 i sprawdzając, czy f jest rosnąca na (−3, 0) − a nie jest − wykazałaś, że odpowiedź
Adamma jest zła.
18 kwi 17:18
koza : To jak to rozwiazac?
18 kwi 17:45
koza: Może ktoś
18 kwi 20:49
leibniz: Masz wynik? Bo mi wyszło: −16<a<0, lecz wydaje mi się, że wówczas funkcja jest rosnąca w
przedziale, aż od minus nieskończoności do zera.
Policzyłem pochodną i pochodna jest większa od zera, wtedy gdy 4ax2−2a−4>0 i stąd a<0 i
delta<0 tylko coś mi nie pasuje w takim rozwiązaniu bo wydaje mi się, że funkcja jest rosnąca
w przedziale, aż od minus nieskończoności do zera.
18 kwi 21:02
leibniz: miałobyć oczywiście tak: 4ax2−2a−4<0, bo dla (−3;0) x jest ujemny
18 kwi 21:04
leibniz: miałobyć oczywiście tak: 4ax2−2a−4<0, bo dla (−3;0) x jest ujemny
18 kwi 21:05
koza : No ona może rosnąć od −∞ do zera bo wtedy przedział (−3,0) jest w tym zawarty.
Wiec ona rosnie dla −16<a<0 ?
18 kwi 21:33