1 na koniec z matematyki
Kuba: Nietypowe pytanie − klasa maturalna
Witam, piszę w sprawie mojej 1 na koniec z matematyki w klasie maturalnej, jutro jest rada
zatwierdzająca i nie wiem co robić...Czy iść do tej nauczycielki czy poprosić o test
całoroczny lub o wystawienie mi oceny 2 na koniec i niedoposzczenie do matury. Proszę o Wasze
rady
11 kwi 10:12
hahaha:
... coś robić ... to należało przez ostatnie lata. Teraz to chyba tylko zanieść pół cielaka
11 kwi 10:25
Pawel: Komentarz na poziomie osoby upośledzonej...brak słów
11 kwi 10:52
Tadeusz:
A co w nim nie tak?
Kuba przebimbał czas nauki a teraz dotarło do niego, że ma problem.
... i nie jest upośledzony ... zaczyna kombinować
11 kwi 11:05
ite:
@Tadeusz komentarz z 10:25 napisany z uśmiechem, ale wobec nauczycielki nie w porządku,
zakłada że może uczestniczyć w jakichś kombinacjach
11 kwi 11:24
Krzysiek60: Pawel nie nalezy nikogo przyrownywac do siebie .
A co mial napisac , ze bedzie dobrze ? zeby sie nie przejmowal?
To postaw sie na jego miejscu .
Czy on napisal o problemie wczesniej ? Nie.
napisal kiedy zaczelo mu sie palic
pod ogonem
Wiec daruj sobie takie komentarze jak 10 : 52.
Witam
ite i
===
11 kwi 12:28
PW: A ja myślę, że Kuba jest kiepskim żartownisiem − wrzucił petardę do ogniska i śmieje się.
Jeszcze niedawno pisał, że ma pierwsze problemy z liczbami zespolonymi − tyś to, studencie
początkujący?
11 kwi 12:39
Pat: A ja wam powiem, że od 3 lat chodzę na korepetycje, robię bardzo dużo zadan.
I o ile nie mam problemu z rozwiązywaniem arkuszy maturalnych, to ze względu na poziom
narzucany przez moją nauczycielkę i nieadekwatna ilość zadan na sprawdzianach, jestem
zagrożona.
Niestety, kosztuje mnie to wiele stresu i wylanych łez, kiedy liczę znienawidzone delty i
pierwiastki, ale nie samym polskim człowiek żyje, chęć wybrania dalszego kształcenia
związanego z językiem ojczystym nie zwalnia mnie z nauki matematyki.
Łączę się w matematycznym bólu, mam szczerą nadzieję, że na radzie pedagogicznej ktoś się za
nami wstawi.
11 kwi 21:02
bezendu:
"..to ze względu na poziom narzucany przez moją nauczycielkę i nieadekwatna ilość zadan na
sprawdzianach, jestem
zagrożona. "
Na studiach nikt nie będzie Cię trzymał za rączkę i zastanawiał się czy Ty umiesz czy nie.
Zacznij lepiej się więcej uczyć i przykładać do tych korepetycji niż zwalać winę na
nauczyciela, bo na kogoś przecież trzeba?
12 kwi 01:18
Daglezja: uważam że jej postawa zasługuje jednak na aprobate, matury idą jej dobrze więc najwyrazniej
wypełnia swoje uczniowskie obowiązki, egzamin dojrzalosci zweryfikuje. A to że w swojej
edukacji trafia sie na złośliwców to inna sprawa, kwestia szczęścia. Nie bądź dupkiem
12 kwi 02:06
Krzysiek60: I o to nastepne to to ktore nie potrafi czytac ze zrozumieniem i obraza innych .
12 kwi 10:04
daras: odpowiedź jest prosta, podaję algorytm:
1. jeśli chcesz juz miec chodzenie do szkoły z głowy, to proś o 2
2. jeśli co nie daj bóg wybierasz sie na jakieś studia to brnij dalej ale i tak dostaniesz 1 i
bedziesz powtarzał klasę
3. tercium always datur
być może powtarzajac klase zmadrzejesz ? znam przypadek,że po
zalufieniu uczennica spięła sie i miała na koniec repety mocną 4
wybór nalezy do ciebie a nie do nas
12 kwi 20:22
iteRacj@:
bardzo jestem ciekawa, czy to było pytanie choć trochę na serio czy tylko żart − jak naisał
PW
↘
nie istnieje coś takiego jak "wystawienie mi oceny 2 na koniec i niedopószczenie do
matury"
12 kwi 20:33
Maciess: Bierz test całoroczny. Zawsze jest cień szansy. Chociaż coś czuje, że nieźle się byczyłeś przez
3 latka.
12 kwi 20:46
bezendu:
daras jest jeszcze 4 opcja, pielgrzymka do Częstochowy jak w przypadku tego Maccia
naszego, który pisał poprawkę
13 kwi 00:23
Hajtowy: bezendu ja już byłem kilka razy
13 kwi 00:28
bezendu:
Na kolanach?
13 kwi 00:59
daras: @Q
bezendu bliżej do Radia−ma−ryja, tam za stosowny datek OD czyni cuda
13 kwi 13:27
daras: i nie na kolanach ! tylko np. zbędnym maybachem
13 kwi 13:27