granice
Michał: Hey
Dzień dobry
Mam pytanko, tym razem z granic =) muszę policzyć o taką granicę
No tyle poiwem że... podstawiaja 1 w miejsca x'ów otrzymuje: [
00]
co znaczy ze cos wykomibnować z tym muszę myślałem nad tym aby wyciągnąc niewymierność z
mianownika... Ale chyba nie umiem liczyć (znów)
| √2−x−1 | | 2+√5−x | |
= |
| * |
| = |
| 2−√5−x | | 2+√5−x | |
| 2√2−x+√(2−x)(5−x)−2−√5−x | | (2+√5−x)(√2−x−1) | |
= |
| = |
| |
| x−3 | | x−3 | |
i licząc dla tego granicę x→1
√2−x−1 wychodzi 0 czyli znowu mi się zeruje, tak jakby gdzieś
był błąd odp to −2 jak by co
Dzięki z góry za pomoc
pozdrawiam
Michał: dziękuję Mila za pomoc. Pozwolę się dopytać czy majac liczyć granice gdy mam pierwiastek w
liczniku i mianowniku, pownienem mnozyc *licznik*mianownik ?
Czy to może odosobniony przykład który po prostu tak wychodzi po takim zastosowaniu?