Funkcja wykładnicza
Lorenc: Rozwiąż równanie:
| 4+√9−x | |
(52)√9−x = (0,4) |
| −5 |
| √9−x | |
To całe po (0,4)jest w wykładniku
8 kwi 18:14
PW: Wskazówka.
mamy więc po ob stronach wartości funkcji wykładniczej o tej samej podstawie..
Oczywiście zacząć od ustalenia dziedziny.
8 kwi 18:37
hehehej:
zalozenie: 9−x > 0 −−> x < 9
| 4 | | 2 | | 5 | |
0,4 = |
| = |
| = ( |
| )−1 |
| 10 | | 5 | | 2 | |
zatem
| 4+√9−x | |
√9−x = −( |
| −5) |
| √9−x | |
dalej sam
8 kwi 18:38
Lorenc: Czy potem mam sprowadzić do wspólnego mianownika?
8 kwi 18:43
PW:
Rób jak chcesz, nie zadawaj takich pytań.
8 kwi 19:01
Lorenc: Po prostu chcę dobrze zrobić zadanie, dlatego szukam wskazówek...dzięki bardzo
8 kwi 19:02
PW: No dobrze, ale zdawało się, że masz problem z równaniem wykładniczym. Teraz okazuje się, że nie
umiesz rozwiązać równania wymiernego. Za chwilę dojdziemy do równania kwadratowego, i znowu
będziesz pytał jak to zrobić. A samemu coś?
8 kwi 19:06
Lorenc: Chciałem się tylko dowiedzieć, czy dalej ciągnąć ten pierwiastek, czy jakoś go zmienić, tak jak
ty tutaj podstawileś za t..dlatego jeszcze raz dzięki i sorry za problem
8 kwi 19:08