matematykaszkolna.pl
granica mf: W nieskończonym ciągu geometrycznym an suma jego wyrazów jest równa 4 i wyraz pierwszy jest
 1 
równy 2. Wynika z tego, że ciąg geometryczny bn określony wzorem bn =

:
 an 
A. ma sumę wyrazów równą 1/4 B. jest zbieżny do + C. ma sumę wyrazów równą 16 Prawidłowa odpowiedź to B. Mógłby mi ktoś wyjaśnić dlaczego?
 a1 
Korzystając ze wzoru S =

wyliczyłam q= 0.5
 1−q 
Zatem an = (0.5)n−2, czyli jest zbieżne do 0. Ale tak nie mogę, bo an jest w mianowniku. Ktoś ma jakiś pomysł?
4 kwi 18:13
the foxi:
1 1 0.52 0.25 1 

=

=0.52−n=

=

=

an 0.5n−2 0.5n 0.5n 4*0.5n 
 1 
lim

=+
 4*0.5n 
x→+
4 kwi 18:18
mf: Dlaczego 0.5n dąży do +? podstawiam kolejne n i wydaje mi się, że dąży do 0, bo kolejne wyrazy to 0.5 ; 0.25 ; 0.125 itd?
4 kwi 18:24
mf: ?
4 kwi 18:29
mf: ?
4 kwi 18:40
mf: ?
4 kwi 19:27
mf: ?
4 kwi 19:43
ICSP: jest znacząca różnica między (0.5)n a (0.5)−n
4 kwi 20:01
the foxi: Nieee, nieee, 0.5n dąży do 0. A jeśli mianownik dąży do zera, to cały ułamek dąży do + (w wieeeelkim uproszczeniu)
4 kwi 20:09
mf: no tak, ale o co chodzi?
4 kwi 20:09
the foxi: To inaczej:
 1 1 1 1 1 
bn=

*

=

*(

)n=

*2n
 4 0.5n 4 0.5 4 
To jest ciąg geometryczny o ilorazie q=2, a jego suma jest nieskończona i wynosi +. PS mnie się wydaje, że nie ma czegoś takiego jak "zbieżność ciągu do +", lecz jeśli to nieprawda, proszę mnie poprawić. emotka
4 kwi 20:16
bl: Niby na mocy jakiej zasady jest napisana twoja ostatnia linijka? Przecież nie można tak sobie ot, odwracać licznik z mianownikiem, szczególnie jeśli jest tam potęga.
7 kwi 18:06
bl: Mówiąc ostatnia linijka mam na myśli to, co zadziało się po ostatnim znaku równości
7 kwi 18:06
gość:
1 1 2 

=

= 1*

= 2
0,5 
1 

2 
 1 
7 kwi 18:47