try
QWERTY: cos
2 15+cos
2 30+cos
2 45+cos
2 60+cos
2 75=cos
2 90+cos
2 90+cos
2
można tak
1 kwi 23:16
Jack: jak tak?
skad wziales te zera?
1 kwi 23:19
QWERTY: cos 90=0
Jak to zrobić
1 kwi 23:21
Jack:
tam na pewno ma byc rowna sie?
to wychodzi sprzecznosc
cos(15) = sin(90−15) = sin(75) −−> cos2(15) = sin2(75)
cos(30) = sin(90−30) = sin(60) −−> cos2(30) = sin2(60)
zatem z jedynki tryg. (sin2x+cos2x=1) sie schowa:
sin2(75)+sin2(60) + cos2(60) + cos2(75) = 1+1 = 2
zatem
2 + cos(45) = 0 + 0 + cos2(45)
2 = 0
sprzecznosc.
1 kwi 23:30
QWERTY: to moje obliczenie nie że się równa
cos2 15+cos2 30+cos2 45+cos2 60+cos2 75 to miałem obliczyć
1 kwi 23:34
Jack:
a no to tak jak napisalem
| 1 | |
2 + cos2(45) = ... = 2 + |
| = ... |
| 2 | |
1 kwi 23:35