granica metodą L'Hospitala
Miloszek11143: proszę o pomoc w policzeniu tej granicy metodą L' Hospitala
ale o rozpisanie całego zadania bo znam wynik który wynosi 0 tylko mam problem z samym
obliczeniem
lim x3/10x
x→∞
31 mar 14:05
Miloszek11143: help bo nie ruszę dalej
D
31 mar 14:23
Jerzy:
| 3x2 | | 6x | | 6 | |
= lim |
| = lim |
| = lim |
| = 0 |
| 10x*ln10 | | 10xln210 | | 10xln310 | |
31 mar 14:25
Miloszek11143: tyle ze mi wychodzi 6x/10x(ln10)2 +10x1/10
z mnożenia pochodnych 10xln10 to wtedy (10x)`ln10 +10x(ln10)`
po obliczeniu otrzymuje 10xln10ln10+10x1/10
gdzie jest błąd?
31 mar 14:34
Jerzy:
Nie potrafisz liczyć pochodnych.Popatrz 14:25 ( policzyłem trzykrotnie )
31 mar 14:37
Miloszek11143: ale twój zapis jest skrócony i nie rozumiem skąd to się wzięło
31 mar 14:38
Jerzy:
Jaki skrócony ?
Trzykrotnie liczyłem pochodna licznika i mianownika.
31 mar 14:40
Miloszek11143: licznik liczysz ze wzoru f(x)` x f(g)`
31 mar 14:41
Miloszek11143: mianownik*
31 mar 14:42
Miloszek11143: bo ja mam problem z tą pochodną na dole..
10x razy ln10 to stosuje wzór na mnożenie pochodnych f(x)`f(g) +f(x)f(g)`
31 mar 14:43
jc: Masz ważniejszy wzór: jeśli C jest liczbą, to (Cf)'=C f'
Poza tym po co Hospital?
31 mar 14:46
Miloszek11143: bo to zadanie z ćwiczenia tej metody. Dobra ale ja chcę policzyć w tamten sposób. Powiedzcie mi
po prostu dlaczego licząc tamtym wychodzi źle
31 mar 14:48
Jerzy:
W regule H liczymy osobno pochodną licznika i mianownika
(10x)' = 10x*ln10
(ln10*10x)' = ln10*(10x) = ln10*ln10*10x = ln210*10x
31 mar 14:53
Miloszek11143: ale ja liczę osobno pochodną z licznika i mianownika bo w liczniku też mi wychodzi 6x i potem 6
tylko ten dół sprawia mi problem.. nadal do cholery nie rozumiem bo z tego co ja rozumiem to
ty liczysz
pochodną z 10x a z ln10 juz nie i wtedy wychodzi 10xln10ln10 co daje tak jak napisales
ln210*10x
wiem, że masz racje ale to wyklucza sposób w jaki sie nauczylem i do cholery nie moge tego
ogarnąć
no bo ja zawsze liczę iloczyn pochodnych ze wzoru f(x)`f(g) +f(x)f(g)` i zawsze wychodzi dobrze
a tutaj nie
31 mar 14:58
Jerzy:
Co innego jest pochodna iloczynu funkcji:
[f(x)*g(x)]' = f'(x)*g(x) + f(x)*g'(x)]
Zatosujemy go do policzenia pochodnej:
[ (ln10)*10x]' = (ln10)'*10x + ln10*ln10*10x = 0*10x + ln210x = ln2*10x
31 mar 15:01
jc: Jak funkcję mnożysz przez liczbę, stosujesz prostszy wzór.
Ale jak chcesz, możesz stosować regułę Leibniza, tylko pamiętaj, że pochodna z liczby to zero.
31 mar 15:03
Jerzy:
Tylko to nie ma sensu, bo: [a*f(x)]' = a*f'(x) ( stałą wyłączamy przed pochodną )
[ln10*10x]' = ln10*(10x)' = ln10*ln10*10x
31 mar 15:04
Miloszek11143: no i tu właśnie jest taka pochodna w mianowniku prawda?
31 mar 15:05
Jerzy:
Za każdym razem stałą ( tutaj ln10 ) wyłączaj przed pochodną.
31 mar 15:06
Miloszek11143: a skad mam wiedzieć ze ln10 jest tutaj stałą?
31 mar 15:06
Jerzy:
Przecież ln10 to konkretna liczba.
31 mar 15:07
jc: Bo to konkretna liczba (choć niewymierna).
31 mar 15:08
Jerzy:
Albo innymi słowy funkcja stała, stąd jej pochodna wynosi 0. (popatrz 15:01)
31 mar 15:08
Miloszek11143: dobra to, że jest to stała liczba było kluczowe, nigdy bym nie wpadl na to, dzieki bardzo za
cierpliwość
31 mar 15:10