matematykaszkolna.pl
z QWERTY: Ze zbioru {5, 7, 9, 10, 11, 14} losujemy kolejno bez zwracania dwie liczby. Oblicz prawdopodobieństwo wylosowania takich liczb, których iloczyn jest większy od 100. Ω=30 A={(9,14),(10,11),(10,14),(11,10),(11,14),(14,10),(14,11)} |A|=7
 7 
P(A)=

 30 
23 mar 00:36
Blee: Dobrze
23 mar 07:50
ite: @Blee a nie powinno być |A|=8? skoro już uwzględniamy kolejność wylosowania liczb to jeszcze para (14,9)?
23 mar 10:25
kochanus_niepospolitus: no widzisz ... umknęło mi to
23 mar 10:27
PW: QWERTY, Twoje rozwiązanie ma powszechną wadę rozwiązań uczniowskich. Dążysz do policzenia "ile to jest" zamiast najpierw zastanowić się i napisać "co ja liczę". Pierwszym krokiem musi być określenie zbioru Ω − czym są zdarzenia elementarne. Piszesz "Ω=30" i tu już tracisz jakiś punkt. Po pierwsze jest to błąd logiczny − Ω jest zbiorem, a 30 jest liczbą. Po drugie nie wiadomo jak to ocenić − skąd wzięła się liczba 30? Biorąc pod uwagę opis doświadczenia, nie powinniśmy uwzględniać kolejności losowania. Wprawdzie autor pisze "losujemy kolejno bez zwracania", ale na czym polega doświadczenie? Po prostu wyciągamy dwie kartki spośród sześciu i wymnażamy napisane na nich liczby. Dlatego można przyjąć, że Ω jest zbiorem dwuelementowych podzbiorów zbioru 6−elementowego, zatem
 
nawias
6
nawias
nawias
2
nawias
 
|Ω|=
=15,
  
A={{9,14}, {10, 11}, {10, 14}, {11,,14}}, |A|=4. Zgodnie z klasyczną definicją prawdopodobieństwa
 |A| 4 
P(A)=

=

.
 |Ω| 15 
Uwzględnianie kolejności losowania powoduje, że liczności Ω i A są dwukrotnie większe, a więc wynik jest ten sam. Jak widać jednak opis bez uwzględniania kolejności oddaje dobrze to co się dzieje i… mniej wypisywania, a więc i mniejsza możliwość pomyłki.
23 mar 12:04