wielomiany
matlamp: Udowodnij, że jeżeli wielomian f(x) = ax3 + bx2 + cx + d o współczynnikach
całkowitych przyjmuje dla x = 0 i dla x = 1 wartości nieparzyste, to równanie
nie ma pierwiastków całkowitych. Doszedłem do wniosku, że skoro z założenia wyraz wolny jest
liczbą nieparzystą,
to jeżeli szukami pierwiastków całkowitych to sa one dzielnikami wyrazu wolnego, czyli też
musiałyby być nieparzyste, nie wiem jak udowodnić, że f(2k+1) jest różne 0.
22 mar 20:55
Adamm:
bo
f(2k+1) ma taką samą parzystość jak f(1), czyli jest różny od 0
22 mar 21:00
matlamp: a mógłbyś wytlumaczyć dlaczego tak jest? To z jakiegoś twierdzenia?
22 mar 21:03
Adamm:
pomyśl
jakie jest (2k+1)3, (2k+1)2, 2k+1
i jak to się ma do parzystości f(2k+1)
22 mar 21:07
matlamp: te potęgi też są nieparzyste, a + b + c jest parzyste, więc a(2k+1)3 + b(2k+1)2 + c(2k + 1)
jest też parzyste, jak dodamy d, czyli nieparzystą, to f(2k+1) jest nieparzyste,
dobrze myśle?
22 mar 21:17
Adamm:
wniosek że a(2k+1)3+b(2k+1)2+c(2k+1) jest parzyste jest nieuzasadniony
chociaż tak, to prawda
22 mar 21:19
Adamm: myślałem raczej o czymś takim
f(2k+1)=a*(2m+1)+b*(2n+1)+c*(2k+1)+d=
=2*(am+bn+ck)+a+b+c+d
a to jako suma liczby parzystej i nieparzystej jest nieparzyste
22 mar 21:23
matlamp: to sie bierze z tego, ze jeśli a + b + c jest parzyste, to znaczy ze kazdy ze składników jest
parzysty, lub dwa są nieparzyste i jeden parzysty,
w pierwszym przypadku jak bedziemy mnozyc kazdy ze składników przez liczbe nieparzystą to i tak
dostaniemy sume liczb parzystych która jest parzysta,
a w drugim przypadku po wymnazaniu otrzymamy znowu sume dwóch nieparzystych i jednej parzystej,
a co daje nam liczbe parzystą, nie pokręciłem nic?
22 mar 21:24
matlamp: OKej, twój sposób milion razy szybszy i prostszy, dzięki
22 mar 21:25