trygonometria
trygonometria: cos5x+cos2x=0
cos5x−cos
2x−sin
2x=0
cos5x−cos
2x−1+cos
2x=0
cos5x=1
5x=0+2kπ
| π | | 2 | | π | | 2 | |
a w odp jest |
| + |
| kπ,x= |
| + |
| kπ |
| 7 | | 7 | | 3 | | 3 | |
21 mar 19:38
ICSP: przykro mi, ale
cos2x ≠ cos2x + sin2x.
Za bardzo komplikujesz
cos(5x) = − cos(2x) = cos(π − 2x)
5x = π − 2x + 2kπ v 5x = −(π − 2x) + 2kπ , k jest całkowite.
21 mar 19:42
trygonometria: ale cos2x = cos2x−sin2x
21 mar 19:44
ICSP: cos2x ≠ −cos2x − sin2x
(nie wiem dlaczego najpierw widziałem cosinusa po drugiej stronie równania.)
21 mar 19:45
trygonometria: i sin2x z jedynki=1−cos2x wiec −sin2x=cos2x−1
21 mar 19:45
Adamm:
cos2x≠−cos2x−sin2x
cos5x=−cos2x
mamy tożsamość −cos2x=cos(2x+π)
cos5x=cos(2x+π)
5x=2x+π+2kπ lub 5x=−2x−π+2kπ
3x=π+2kπ lub 7x=−π+2kπ
21 mar 19:45
trygonometria: przeciez nie dalem ze cos2x=−cos2x−sin2x tylko jeszcze sin z jedynki i zmiana znakow
21 mar 19:46
trygonometria: aa faktycznie zle dalem faktycznie,dzieki
21 mar 19:47
ICSP: Rada na przyszłość:
Jeżeli rozwiązujesz równanie
cos5x + cos2x = 0
i w pewnym momencie dochodzisz do
cos5x −1 = 0
czyli cos2x nagle zamienia ci się na −1
to na pierwszy rzut oka widać, że coś jest nie tak.
W ten sposób łatwiej znaleźć błąd bo wiesz gdzie się znajduje.
21 mar 19:47
trygonometria: ok dziekuje
21 mar 19:48