matematykaszkolna.pl
zad adam: Na każdej z n>2 planet jest astronom, który obserwuje najbliższą planetę. Zakładając, że n jest liczbą nieparzystą, a odległości między planetami są parami różne, dowieść, że istnieje planeta nieobserwowana.
18 mar 12:38
Adamm: rysunek załóżmy że planety tworzą figurę zamkniętą (jak na rysunku) jeden astronom może patrzeć tylko na jedną planetę, więc ta figura musi być "skierowana" zgodnie lub przeciwnie ze wskazówkami zegara P1, P2, P3, ..., PN teraz P1P2>P2P3>...>PN−1PN>PNP1>P1P2 sprzeczność, więc nie mogą one tworzyć figury zamkniętej w takim razie planety tworzą skierowane "odcinki" jeśli jest taki "odcinek" złożony z 2 planet, to każda patrzy na siebie jeśli z 3 lub więcej, to P1 patrzy na P2, ..., PN−1 patrzy na PN i PN musi patrzeć na PN−1 czyli w takim odcinku na P1 nikt nie patrzy skoro n jest nieparzyste, to wybierając same odcinki z dwóch planet, nie będziemy mieli ich wszystkich, czyli istnieje odcinek z 3 lub więcej planet, a taki ma planetę "izolowaną"
18 mar 16:22
adam: nie rozumiem
18 mar 18:04