metody numeryczne
piotri: Metody umeryczne − czyli metoda prostokątów.
Mam za zadanie napisać funkcje obliczającą całkę metodą prostokątów.
Jak patrze na algorytm na internecie:
http://www.algorytm.org/procedury-numeryczne/calkowanie-numeryczne-metoda-prostokatow.html
To nie rozumiem tego dlaczego wysokość prostokąta to jest x
i = x
p + i*dx.
Myśle nad tym i mysle i nic nie moge wymyslic. Jak za pomocą f(x
i), gdzie na x
i jest ten wzór
u gory mogę obliczyć wysokość. Nie czaje tego.
Jakby mi ktoś to wytłumaczył to byłbym wdzięczny.
15 mar 12:57
jc: Cytat:
Wysokość każdego z prostokątów wynosić będzie:
f(xi) dla i=1,2,...,n , gdzie xi=xp+i∙dx
−−−
f(xi) jest wysokością!
15 mar 13:02
Gauss kozak: To sobie zobacz:
http://eduinf.waw.pl/inf/alg/004_int/0002.php
Przedział całkowania dzielisz na x części. Dla każdego wyznaczonego punktu wyznaczsz wartość
funkcji którą masz podaną. Następnie sumujesz otrzymane wartości i mnożysz
przez odległość między punktami.
To wszystko.
15 mar 13:16
piotri: jc. Nie rozumiesz mnie. Wiem, że f(xi) jest wysokościa, ale nie rozumiem skad jest to:
xi=xp+i∙dx, dlaczego to podajemy za wysokosc.
Gauss... jedynej rzeczy której tutja nie rozumiem to jest ta wysokość prostokąta. Jak ją
wyliczyć, tzn. mam już ten wzór: xi=xp+i∙dx, gdzie f(xi) to wyskosc. Ale nie rozumiem
dlaczego tak ten wzór wygląda.
15 mar 13:19
Gauss kozak: Prosty przykład:
∫ od 0 do 1, xsin(x+1):
Dziele przedział na 4 równe częśći:
h = 1 − 04 = 0.25
Licze wartosc funkcji dla punktow: 0, 0.25, 0.5, 0.75, 1.
f(0) = 0sin(1) = 0
f(0.25) = 0.268
f(0.5) = 0.5
f(0.75) = 0.753
f(1) = 1
suma = 0 + 0.268 + 0.5 + 0.753 + 1 = 2.521
No i teraz mnoze sume przez h;
0.25 * 2.521 = 0.63
I taka jest przyblizona wartosc calki.
15 mar 13:28
Gauss kozak: @jc napisał wszystko co trzeba wiedziec o wysokości aby rozwiązać zadnie.
15 mar 13:32
jc: Napisałeś
xi=xp+i∙dx, gdzie f(xi) to wyskosc
a w tekście jest odwrotnie!
Wysokość i−tego prostokąta = f(xp + i*dx)
xp = punkt początkowy
dx = szerokość prostokąta (tu wszystkie mają tą samą szerokość)
15 mar 13:36
Piotri: Tak, ale ja wiem, zd wysokość tyle wynosi. Po prostu nie rozumiem dlaczego jest taki właśnie
wzór. Dlaczego akurat bierzemy xp+i*dx. <<<< dlaczego to jest wzór na wysokość.
Znam wszystkie oznaczenia dla tego wzoru, nie rozumiem skąd to jest.
Nie wiem czy jakiegoś bloka mam czy co.
15 mar 14:01
Piotri: W jaki sposób mając xp, znając który to przedział i znając szerokość prostokąta można wyliczyć
wysokość. Tego po prostu nie rozumiem.
15 mar 14:03
Adamm:
rozpisujesz sobie sumy całkowe
f(x
1)(x
1−x
0)+f(x
2)(x
2−x
1)+...+f(x
n)(x
n−x
n−1)
x
0, x
1, ..., x
n to twój podział przedziału na którym chcesz całkować
jeśli cały przedział dzielimy na równe części to mamy
| xn−x0 | | xn−x0 | |
x0, x1=x0+1* |
| , ..., x0+n* |
| |
| n | | n | |
| xn−x0 | |
oznaczamy dx= |
| i mamy |
| n | |
x
0, x
0+dx, ..., x
0+n*dx
teraz wstawiamy to do wzoru na sumy całkowe
15 mar 14:07