Co na mature Ania G.: Trochę nie zadanie a pytanie dot. Matury.. Co trzeba ogarniać z matmy żeby mieć 20−30% z rozszerzenia?

PW: Tutaj po lewej stronie jest pozycja Matura z Matematyki. Próbowałaś zapoznać się z zestawami z poprzednich lat?

chmurka: W tej chwili do głowy przychodzi mi policzenie granicy funkcji, równanie z logarytmami, może też jakieś prostsze równanie trygonometryczne za 2−3 punkty,chyba pewniak to zadanie optymalizacyjne czyli pochodna funkcji, ekstrema Przerób arkusze parę lat wstecz i informatory CKE. I nie nastawiaj się na „najgorsze”, zachowaj w tym wszystkim spokój i otwartość umysłu, skup się bardziej na działaniu niż na przeliczaniu na ile % napiszesz to najlepsze co moźesz zrobić

positive thinker: do matury 2018 pozostało 49 dni....

adam: już lepiej nie pisać rozszerzenia niż mieć 20−30%

Krzysiek60: Czemu ? Moze chce isc np na historie i straczy jej to 20−30%

adam: No jak chce iść na historie to po co mu matematyka, wystarczy polski, historia itp.

chmurka: Myślę, że autorka zbyt surowo siebie ocenia, ale faktycznie przy rekrutacji na studia z reguły 30% z rozszerzenia=60% z podstawy, chociaż są też przeliczniki, że wynik z poziomu rozszerzenego mnoży się razy 1,5 ale warto próbować, nigdy niewiadomo na jakis zestaw pytań się trafi, podejście do egzaminu nic nie kosztuje a mozna duzo zyskac

iteRacj@: pójść na studia żeby tylko pójść (zniżka na pociąg, autobus, do kina) czy pójść żeby studia ukończyć? żeby ukończyć warto rozumieć to, co mówią i czego wymagają wykładowcy i to nie w 20−30 procentach... tak jak uczniowie w szkole świetnie potrafią wyczuć, który nauczyciel ma rozległą i solidną wiedzę, tak samo później w pracy wszyscy doskonale wiedzą, kto niewiele umie i tytuły nic tu nie pomogą

chmurka: Niestety, czasami niektóre wymagania rekrutacyjne nie pokrywają się w żadnym stopniu z przedmiotami prowadzonymi na danych studiach są z czapy, a jak ktoś sobie wymarzy studiowanie na jakiejśtam konkretnej uczelni to wymagania musi spełnić chcąc się dostać sensu bez

chmurka: i skąd to odgórne założenie ze ktos tu chce pojsc na studia dla znizek?

iteRacj@: nie piszę tego serio, te zniżki to oczywiście nie jest dla nikogo powód i takich osób nie ma u nas a jeśli ktoś wytrwale walczy o dostanie właśnie na tę jedną wymarzoną uczelnię lub kierunek, to bardzo to szanuję, bo zwłaszcza że znam takie osoby

chmurka: nie ma lekko jest sporo racji w tym co pisałas na początku