środek ciężkości
Całkowy:
Witam, prosiłbym o pomoc z zadaniem z mechaniki.
Należy obliczyć środek ciężkości przedstawionej figury (z widocznym wyciętym trójkątem, kołem i
kwadratem).
Punkty (x1,y1), (x2,y2), (x3,y3) to środki ciężkości wyciętych figur, analogicznie dla tych
figur zdefiniowane są ich pola obszarów P1, P2, P3.
W obliczeniach należy wykorzystać obszar całego prostokąta P0 (w którego skład wchodzi cała
figura), ze środkiem ciężkości w punkcie (x0, y0) i odpowiednio 'odjąć' od niego wycinki.
Nie wiem jednak, jak dokładnie wyglądać powinien wzór na współrzędną środka ciężkości tej
figury, z racji, że układ współrzędnych jest w takim miejscu i czy we wzorze nie należy
dodatkowo zmienić gdzieś znaków na przeciwne. Zastanawiam się też, jak wyglądałby on, gdyby
figura zaczynała się w początku układu współrzędnych.
Z góry dziękuję za pomoc ze znalezieniem tych wzorów.
Pozdrawiam.
13 mar 17:17
the foxi:
A=P0−P1−P2−P3 (gdzie P=pole danej figury prostej)
| Sy | | Sx | |
xc= |
| oraz yc= |
| gdzie: |
| P | | P | |
S
x=P0y0−P1y1−P2y2−P3y3
S
y=P0x0−P1x1−P2x2−P3x3
Minusy we wzorze wynikają z wycięcia paru figur prostych.
Wzór wygląda zawsze tak samo, jedynym problemem może być układ współrzędnych ulokowany w
niezbyt naturalnym miejscu, ale to nie problem, skoro współrzędne środków podajesz względem
układu
W przypadku trójkąta P1, obie współrzędne będą na minusie. W kwadracie P3 obie natomiast są
dodatnie. Koło P2 ma prawdopodobnie pierwszą współrzędną równą zero, a drugą ujemną.
Gdyby figura znajdowała się w początku układu współrzędnych, środki figur prostych miałaby inne
współrzędne, x
c oraz y
c dostałbys inne − ale koniec końców środek trafiłby w to samo
miejsce
13 mar 18:31
the foxi:
P=P0−P1−P2−P3*
Zawsze coś durnego walnę i muszę poprawiac
13 mar 18:32