matematykaszkolna.pl
FUNKCJE bluee: Dana jest funkcja f określona wzorem f(x)=(m2−1)x2+2(m−1)+2. Wykaż, że istnieje taka wartość parametru m, dla którego dana funkcja przyjmowałaby wartości ujemne. Wyszło mi tak: zał. a<0 m2−1<0 (m−1)(m+1)<0 m∊(−1,1) zał. Δ<0
 9 
Δ=−7m2−2m+9=−7(m+

)(m−1)
 7 
 9 
m∊(−,−

)∪(1,)
 7 
Te przedziały się nie pokrywają, czyli wyszłoby, że m∊∅
9 mar 11:04
Jerzy: A dlaczego a < 0 ?
9 mar 11:09
PW: Policz jeszcze raz wyróżnik .
9 mar 11:10
Jerzy: Ja bym zaczął od poprawnego zapisania treści zadania. Przecież w tej fornie wystarczy , aby : Δ > 0
9 mar 11:11
Lech: Tam powinno chyba byc przy czlonie 2(m −1)*x ! ?
9 mar 11:13
bluee: Δ=256 Δ>0, wtedy przecież część będzie ujemna, a część dodatnia!
9 mar 11:13
Jerzy: To też inna sprawa,że powinno być x.
9 mar 11:13
bluee: Lech nie tam nie ma x, a ja nie zwróciłam na to uwagi dlatego nic mi nie wychodzi
9 mar 11:15
Jerzy: A gdzie masz w treści napisane,że ma przyjmiować tylko ! wartości ujemne ?
9 mar 11:15
bluee: Chyba, że to błąd w druku
9 mar 11:15
PW: Jeżeli miało być 2(m−1)x, to delta policzona źle. Jeżeli tak jak podałaś, to po co delta? Sprawdź skrupulatnie treść zadania.
9 mar 11:16
bluee: Czyli dla m2−1>0 Δ>0, a dla m2−1<0 Δ<0
9 mar 11:17
bluee: TAM NIE MA X ! ! ! f(x)=(m2−1)x2+2(m−1)+2
9 mar 11:18
Jerzy: A jakie jest ostatnie zdanie w tym zadaniu ?
9 mar 11:32
PW: A ja nie wierzę, że nie powinno być x. Autor bada inteligencję czytelnika − czy policzy 2(m−1)+2=2m ? Nie robi się takich rzeczy, bo to wręcz obraźliwe dla czytelnika.
9 mar 11:43
bluee: Wykaż, że istnieje taka wartość parametru m, dla którego dana funkcja przyjmowałaby wartości ujemne. Ostatecznie mam taki wynik: m∊(−,−1)∪(−1,1)
9 mar 11:43
bluee: Nie wiem... być może to błąd w druku, to zadanie z kserówki.
9 mar 11:44
Jerzy: " przyjmowałaby wartości ujemne" − a to co oznacza ?
9 mar 11:44
bluee: To sformułowanie też wydaje mi się dziwne i dwuznaczne. Ostatecznie przyjęłam, że szukam wszystkich m dla których f(x)<0, dla chociażby jednego argumentu.
9 mar 11:48
Jerzy: Dalej komplikujesz. Czyli wystarczy, aby przynajmniej dla jednego x było f(x) < 0 ?
9 mar 11:51
bluee: A jak Ty to interpretujesz ?
9 mar 11:55
Jerzy: Jeśli mam być szczery, to dla mnie cała treść zadania jest "do bani". Jest gros tego typy zadań, ale mamy w nic wyraz x oraz funkcja przyjmuje tylko wartości dodatnie lub tylko ujemne.
9 mar 12:02
bluee: Hahaha To, że zadanie jest do bani to wiem. Ale jakoś chcę je ugryź, więc próbuję. emotka emotka emotka
9 mar 12:12
Jerzy: To zrób tak: f(x) = (m2 − 1)x2 + 2(m − 1)x + 2 Dla jakich m funkcja przyjmuje tylko wartości ujemne.
9 mar 12:19
bluee: a<0 Δ<0
9 mar 12:25
Jerzy: A sprawdziłaś, co sie dzieje dla: m = 1 lub m = − 1 ?
9 mar 12:29
bluee: Wtedy to nie będzie już równanie kwadratowe.
9 mar 13:01
Jerzy: I co z tego ?
9 mar 13:06
bluee: Nic. f(x)=2 dla m=1 f(x)=−2x+2 dla m=−1
9 mar 13:09
bluee: Czyli dla m=−1 f(x)<0 dla x>0.
9 mar 13:09
Jerzy: Czyli, dla m = 1 przyjmuje wartości dodatnie, a dla m = −1 przyjmuje warości zarówno dodatnie jak i ujemne.
9 mar 13:10
bluee: TAK
9 mar 13:11
Jerzy: Skoro ma przyjmować tylko wartości ujmne, to te obydwie wartości m odrzucasz.
9 mar 13:11
bluee: Tak odrzucam, ale to wszystko jest już w pierwszym moim poście − tak pierwotnie chciałam policzyć to zadanie (nie zauważyłam braku x).
9 mar 13:14
Jerzy: W takim razie pytanie: Dlaczego w sumie przedziałów mają się one pokrywać ?
9 mar 13:16
bluee: Obydwa założenia muszą być spełnione to iloczyn nie suma przedziałów.
9 mar 13:20