Wyznacz wzór na n-ty wyraz ciągu
Alabaster: Suma n początkowych wyrazów ciągu (an) wyraża się wzorem Sn=5n+1. Wyznacz wzór na n−ty wyraz
ciągu (an), dla n≥2. Bardzo proszę o pomoc.
6 mar 18:36
Krzysiek60: an= Sn−Sn−1
6 mar 18:37
annabb: an=5
6 mar 18:40
Alabaster: No właśnie czegoś tu nie rozumiem. To zadanie miało jeszcze dwa inne podpunkty (oblicz a1 oraz
oblicz a2 − wtedy jeszcze dla n należącego do naturalnych). Wyszło mi z tego, że a1=6, a
a2=5. Różnica między tymi wyrazami wynosi −1. Nie mogę się zatem na tym oprzeć i napisać, że
an=7−n? Co w zasadzie zmienia informacja, że liczę dla n≥2?
6 mar 18:44
annabb: Bo to ciąg 6,5,5,5,5,5,5,5,5,5,5,5,.....
6 mar 18:49
Alabaster: Aha, no tak... Ja sobie z góry założyłem, że to jest ciąg arytmetyczny. Dziękuję
6 mar 18:53
Lech : A moze wzor na sume jest inny , sprawdz to , gdyby byl Sn = 5n2 + n , bylby to ciag
arytmetyczny , sprawdz to ! !
6 mar 19:17
Alabaster: Sprawdziłem. Z pewnością wzór na sumę to S
n=5n+1
6 mar 19:21
Mila:
Jest w porządku, właśnie uczeń ma zauważyć , że to nie jest ciąg arytmetyczny.
a
1 ≠5
Suma n początkowych wyrazów też się zgadza.
| 5+5 | |
Sn=a1+ |
| *(n−1)=6+5*(n−1)=5n+1 |
| 2 | |
6 mar 19:23
Basia:
a całe nieporozumienie stąd, że
an = Sn−Sn−1 dla n≥2
natomiast a1=S1
6 mar 19:44
Alabaster: Próbuję zrozumieć Twoje obliczenia, ale nie wiem co jest co :< Z jakiego wzoru liczy się sumę
dla ciągu, który nie jest ani geometryczny, ani arytmetyczny?
6 mar 19:48
Alabaster: Tzn. chodzi mi o obliczenia Mili.
6 mar 19:50
Basia: nie ma wzoru na sumę dowolnego ciągu
natomiast jeżeli wiadomo, że suma jakiegoś ciągu jest opisana jakimś wzorem to
S1 = a1
dla n≥2
Sn−Sn−1 = (a1+a2+....+an−1+an) − (a1+a2+....+an−1) = an
6 mar 19:53
Basia: albo "na piechotę"
a1=S1 = 5*1+1=6
S2 = a1+a2
S2 = 5*2+1 = 11
11 = 6+a2
a2=5
S3 = a1+a2+a3
S3=5*3+1=16
16=6+5+a3
a3 = 5
i tak dalej; tyle, że policzenie a58 na przykład, to wtedy robota głupiego
6 mar 19:56
Alabaster: Tak, tylko nie wiem czemu Mila dodała dwie piątki i podzieliła je przez dwa
Bo pomnożenie
piątki przez ilość wszystkich wyrazów ciągu z wyjątkiem tego pierwszego i dodanie tego
pierwszego (szóstki), rozumiem.
6 mar 20:00
Basia: Ty tu masz ciąg: 6,5,5,5,5,.........................
S
n = 6+5+5+....+5 = 6+suma (n−1) wyrazów ciągu stałego czyli arytmetycznego =
| 5+5 | |
6+ |
| (n−1) = 6+5(n−1) = 6+5n−5 = 5n+1 |
| 2 | |
6 mar 20:02
Basia: na to samo wychodzi; napisałam jak liczyła Mila
6 mar 20:02
Alabaster: Ok, poukładałem to sobie w głowie, już rozumiem. Dziękuję bardzo
6 mar 20:05
Mila:
Alabaster, ze wzoru na Sn obliczyliśmy , że an=5 , jest to ciąg stały, niezależnie od
wyboru n
an=5
a1=S1=5*1+1=6
a2=5, a3=5 itd
Suma n wyrazów to
a1+5+5+..+5 − tych "piątek " jest (n−1).
6+5*(n−1)=6+5n−5=5n+1 i to zgadza się z podanym wzorem na Sn.
Tego nie trzeba było liczyć, ale myślałam,
że łatwiej zrozumiesz na czym polega problem w tego typu zadaniach.
Rozwiąż zadanie:
Dany jest ciąg (an) , w którym suma n początkowych wyrazów wyraża się wzorem Sn = n2 ,
n ≥ 1 .
Wyznacz wzór ogólny ciągu. Czy jest to ciąg arytmetyczny?
6 mar 20:05