równanie
kuba7: Witam, prosiłbym o pomoc w zadaniu. Mam równanie:
sin2x+cos2x=−2sin
2x
rozpisałem to jako:
2sinxcosx+1−2sin
2x=−2sin
2x
otrzymuje że sinxcosx=−1/2
podniosłem do kwadratu z jedynki trygonometrycznej za sinusa podstawiłem cosinus otrzymałem po
obliczeniach, że x to: π/4; 3/4π, 5/4π,7/4π
w odpowiedziach mam 3/4π i 7/4π. Nie wiem za bardzo co robię źle. Proszę o rozjaśnienie
kuba7: no tak zgadzam się
a na czym mógł polegać mój błąd?
po przekształceniach otrzymałem sin
2xcos
2x=1/4
czy nie można podstawić z jedynki i tak obliczyć cosinusa np?
Blee:
zacznijmy od tego, że podnosząc do kwadratu 'powiększyłeś' sobie liczbę rozwiązań to tak jakbyś
zarobił:
x = −1 //
2
x
2 = 1 −> x = +/− 1
rozumiesz