Nieróność z pierwiastkiem
Agata: Podaj największą liczbę całkowitą p spełniającą nierówność: p<√2p−2+1
1. Wyznaczam dziedzinę
p≥1
2. rozpatruje dwa przypadki
dla p>0
p<√2p−2+1 | (2)
0<−p2+2p−1
Δ=0
p0=1
oraz dla p<0 to jest poza dziedziną funkcji.
Zatem czy największa liczba całkowita spełniająca nierówność to 2?
4 mar 11:53
Blee:
Przeciez dziedzina wyszla Ci p≥1 natomiast z pierwszego przypadku wyszlo p<1 ... stad wniosek
4 mar 12:14
Blee:
Druga sprawa − nieumiejetne podniesienie do kwadratu
p <
√2p − 2 + 1
p− 1 <
√2p − 2 //
2
p
2 −2p +1 < 2p − 2
0 < −p
2 + 4p − 3
0 < −(p−3)(p−1)
4 mar 12:18
Agata: hmm. nie istnieje p spełniające nierówność?
4 mar 12:23
Agata: okej to już spróbuję to ogarnąc z prawidłowym kwadratem momencik
4 mar 12:24
Blee: Odpowiedz mialas dobra, ale blednie (w niewyjasniony dla mnie sposob) do niego doszlas.
4 mar 12:25
Agata:
okej już mam tak nad osią (1,3) zatem największa całkowita spełniająca nierówność to 2
4 mar 12:43
Blee:
dokładnie
4 mar 12:47
Blee:
a teraz spójrz w jaki sposób wcześniej podniosłaś do kwadratu i zapamiętaj aby TAK NIE ROBIĆ
4 mar 12:48
Agata: tak wiem coś mnie przyćmiło.. ale postaram się pamiętać
BAARDZO dziękuje
4 mar 12:50