f kwadratowa
Magda: mam wyznaczyc dziedzine rowniania i miejsca zerowe
f(x)= x2−9/√x2−6x−7
wiec mianownik wiekszy lub rowny 0 poniewaz pod pierwiastkiem
ale skoro to mianownik to nie moze sie rownac zero wiec zostaje wiekszy tylko
czy i tak musze pisac najpierw z rowna sie i potem ze to jest dziedzina R\{cos}
miejsca zerowe wyszly −1 i 7
wiec x ∊(−∞,−1) ∪ (7,∞) jest koncem zadania i i miejsca to wlasnie te −1 i 7
1 mar 23:45
Basia:
| 9 | |
to jest f(x) = x2− |
| |
| √x2−6x−7 | |
| x2−9 | |
czy f(x) = |
| ? |
| √x2−6x−7 | |
dziedzina jest dobrze; dalej nie
1 mar 23:49
Maciess: Obstawiam że licznik to x2−9
Ułamek będzie 0 jeśli licznik będzie 0em
x2−9=x2−32
1 mar 23:52
Basia: też tak obstawiam
pierwsza wersja raczej dość trudna
1 mar 23:53
Magda: wszystko w liczniku
1 mar 23:54
Magda: czyli dobrze rozwiazalam?
1 mar 23:55
Maciess: Obliczyłaś miejsca zerowe funkcji pod pierwiastkiem, która jest w mianowniku. Miejsce zerowe
liczymy z licznika
x2−9=0
x2−32=0
(x−3)(x+3)−0
x=3 v x=−3
...ale że pamiętam o dziedzinie to x=3 odpada. Miejsce zerowe to x = −3
1 mar 23:58
Magda: jasne, czyli zerowe z licznika a dziedzina z mianownika jest w porzadku?
2 mar 00:00
Magda: a jesli bylby sam pierwiastek, nie w ulamku i takie same polecenie to dziedzina z tego co pod
pierwiastkiem ≥ 0 i tez to co pod nie rowna sie zero i wspolny przedzial?
2 mar 00:01
Maciess:
"i tez to co pod nie rowna sie zero i wspolny przedzial?" nie rozumiem co tu masz na myśli, ale
wszystko co wcześniej to prawda.
Na tym konkretnym przykładzie to do dziedziny włączyłabyś jeszcze dwie liczby. −1 i 7
Pod pierwiastkiem może być tylko liczba dodatnia lub 0.
Rozwiąze ten przykład dla jasności
√x2−6x−7
Dziedzina
x
2−6x−7≥0
(x+1)(x−7)≥0
Patrze na rysunek i widze ze funkcja jest większa LUB równa 0 w przedziałach
x∊(−
∞;−1> U <7;+
∞)
Miejsca zerowe równiez widac na załączonym obrazku. Przepraszam za rysunek, ale nie umiem tu
kreślic
2 mar 00:14
Magda: rozumiem, o to mi chodziło
2 mar 00:23