matematykaszkolna.pl
Równanie trygonometryczne Loogen: Witam,mam problem z rozwiazaniem takiego równania trygonometrycznego, bardziej chodzi mi o o wskazanie błędu w rozumowaniu niz o samo rozwiazanie. 2(sinx+cosx)=tgx+1 2(sinx+cosx)=sinxcosx+cosxcosx 2(sinx+cosx)=sinx+cosxcosx 2cosx(sinx+cosx)=sinx+cosx 2cosx=1 cosx=12 x=π3+2kπ x=−π 3+2kπ a brakuje jednego rozwiazania x=−π4+kπ Wiem jak rozwiazać to rownanie w inny sposob,ale nie rozumiem czemu to nie wychodzi jak powinno skoro jest rownowazne danemu(chyba)
28 lut 13:27
Blee: A co jesli sinx+cosx = 0
28 lut 13:32
PW: Podzieliłeś(aś) obie strony równania przez (sinx+cosx) − otrzymane równanie nie jest równoważne.
28 lut 13:33