matematykaszkolna.pl
Proszę o pomoc Jakub1: Mamy sześcienną kostkę w której na jednej ściance jest liczba 1 na dwóch ściankach liczba 2 a na 3 ściankach liczba 3. Rzucamy kostką trzykrotnie i tworzymy liczbę trzycyfrową z wylosowanych cyfr. Oblicz prawdopodobieństwo zdarzenia, że powstała liczba jest utworzona z jednakowych cyfr. Więc omega = 3x3x3=27 Mamy 3 sprzyjające zdarzenia czyli 111,222,333 czyli P(A) = 3/27=1/9 Tak jest według mnie, ale w odpowiedziach jest 1/6 i jak robię drzewkiem, to ta 1/6 rzeczywiście wychodzi natomiast nie mam pojęcia dlaczego tym sposobem to nie jest poprawnie, może mnie ktoś oświecić? emotka
23 lut 13:57
Jerzy: Dlatego,że prawdobodobieństwo wypadnięcia każdej z cyfr jest inne.
23 lut 15:02
Maciess: Wg mnie tak
 1 
P(1)=

 6 
 2 1 
P(2)=

=

 6 3 
 3 1 
P(3)=

=

 6 2 
Zdarzenia sprzyjające
 1 1 
111 P(111)=(

)3=

 6 216 
 1 1 
222 P(222)=(

)3=

 3 27 
 1 1 
333 P(333)=(

)3=

 6 8 
Szukane prawdopodobieństwo będzie sumą tych prawdopodobieństw. Nie wiem czy dobrze, bo dopiero zaczynam się uczyc tego działu, ale wynik raczej ok
23 lut 15:23
Maciess:
 1 
Mały błąd przy kopiowaniu, w P(333) ma być (

)3
 2 
23 lut 15:25
Basia: @Maciess dobrze emotka
23 lut 15:54
Jakub1: Już sam na to wpadłem, przecież zdarzenia te nie są jednakowo prawdopodobneemotka Dlatego wynik był zły Wielkie dzięki za odpemotka
23 lut 19:14
PW: Maciess, wynik jest dobry, ale opis kiepski. Nie można stosować tej samej litery P jako symbolu prawdopodobieństwa w przestrzeni dla pojedynczego rzutu i w przestrzeni, w której zdarzeniami są trójki liczb. W tym zadaniu są dwie przestrzenie zdarzeń i dwa prawdopodobieństwa. Trójki uporządkowane należy koniecznie zapisywać z przecinkami, np.(2, 2, 2). Trafisz na takiego, co skomentuje: co to jest P(333) − liczba 333 jest tu zdarzeniem? Konieczne jedno zdanie tłumaczące dlaczego mnożymy, dlaczego np. P3(2,2,2)=P1(2).P1(2).P1(2)=(P1(2))3. Lubimy mnożyć i tak nam się zdaje, że będzie dobrze, czy stosujemy jakieś twierdzenie? Rozwiązując zadanie z geometrii piszesz: stosuję twierdzenie Pitagorasa, twierdzenie sinusów, powołujesz się na podobieństwo figur itp. A w prawdopodobieństwie same rachunki. Piszę to z życzliwości, żeby nie okazało się po egzaminie, że "miałem wszystko dobrze, a tylko połowę punktów mi przyznali".
23 lut 19:38
Maciess: Dzięki za uwagi, będę stosował na przyszłość. Te błędy faktycznie wynikają z mojej niewiedzy, bo wziąłem się za ten dział sam no i jak sam widzisz dopiero "raczkuje", więc ten zapis może kuleć.
23 lut 19:51