Rozwiąż nierówność
infiltrator: Witam mam pytanie dotyczące dość prostego przykładu:
3x + 25x ≥ 1
Zacząłem to rozwiązywać w ten sposób:
3x + 25x + 1 ≥ 0
8x + 25x ≥ 0
8x + 2 ≥ 0
8(x + 14) ≥ 0
Z tego oczywiście wynika, że −14 jest miejscem zerowym. Nie mam jednak pojęcia jak
do tego sformułować jakąś sensowną odpowiedź.
Odpowiedź z końca podręcznika wygląda następująco:
x ∊ (−∞; −14> ∪ (0; ∞)
I o ile pierwszą część mogę zrozumieć to nie wiem skąd tu wzięło się to (0;∞)
Wiem, że pytanie może wydawać się trywialne, ale prosiłbym o w miarę proste naświetlenie
sytuacji.
W sensie co zrobić od momentu, gdy już obliczę sobie miejsce zerowe.
Z góry bardzo dziękuję!
22 lut 21:38
Timor i pumba: A dlaczego +1 skoro masz odjac 1
22 lut 21:40
PW: Błąd na samym początku. Po przeniesieniu jedynki na lewą stronę powinno być −1.
22 lut 21:42
infiltrator: Błąd w zapisie
3x + 25x ≥ −1
22 lut 21:43
Eta:
x≠0
5x(8x+2)≥0
x=0 v x= −1/4
x∊( −
∞,−1/4> U(0,
∞)
=================
22 lut 21:47
infiltrator: Tak, teraz jest to jasne, jeśli mogę tylko się dopytać o jedną rzecz.
Mianowicie jak 5x z mianownika znalazło się w liczniku?
Chodzi o to, że rozwiązując to miałem takie rozumowanie:
8x + 25x ≥ 0 | *5x
8x + 25x * 5x1 ≥ 0 * 5x //tutaj 5x się skraca
8x + 2 ≥ 0
Gdzie popełniam błąd?
22 lut 21:59
Eta:
Nie możesz mnożyć nierówności przez 5x ( bo nie wiesz jaki jest znak x
Mnożymy tę nierówność przez kwadrat mianownika ! czyli przez (25x2)>0
zatem:
5x(8x+2) ≥0
............
Już wiesz gdzie masz błąd w rozumowaniu?
22 lut 22:04
Eta:
zapamiętaj to na przyszłość!
22 lut 22:05
infiltrator: Teraz wszystko rozumiem!
Mógłbym mieć takiego nauczyciela jak Ty
Wielkie dzięki za pomoc
22 lut 22:06
Eta:
Na zdrowie łap ...
22 lut 22:07