kiełbasa
nwm: Wykaż, że jeżeli równanie x
3+px+q=0 ma dokładnie dwa różne rozwiązania, to
Ktoś wytłumaczy? Kompletnie nie wiem jak się za to zabrać
13 lut 21:49
Blee:
skoro to równanie ma DOKŁADNIE dwa różne rozwiązania to
x
3 + px + q = 0 można zapisać jako:
(x − x
1)
2*(x − x
2) = 0
a stąd mamy:
x
2(−2x
1 −x
2) = 0 ⇔ x
2 = −2x
1
x*(x
12 + 2x
1x
2) = px ⇔ p = x
12 + 2x
1x
2 = x
12 − 4x
12 = −3x
12
x
12*x
2 = q ⇔ q = −2x
13
i podstawiamy do równania
| p | | q | |
( |
| )3 + ( |
| )2 = (−x12)3 + (−x13)2 = −x16 + x16 = 0 |
| 3 | | 2 | |
c.n.w.
13 lut 21:56
nwm: Dlaczego tam jest (x−x1)2? Skąd ten kwadrat?
13 lut 22:09
Satan: Masz dwa różne rozwiązania. Czyli wielomian dzieli się przez (x − x1) i (x − x2). Największa
potęga przy x to 3, a iloczyn tych rozwiązań da potęgę równą 2. Stąd jeden z nich (obojętnie
który) musi być pierwiastkiem dwukrotnym.
13 lut 22:14
nwm: ok, dzięki
13 lut 22:31