Równanie zespolone
MagdaM: Równanie zespolone − co dalej?
Treść brzmi − rozwiązać równanie w zbiorze liczb zespolonych z2 + (4−√3i)z − 4√3i = 0
podstawiając z = x+iy wychodzi x2+2xyi−y2+4x+4yi−√3xi+√3y−4√3i = 0
przyrównując część urojoną i część rzeczywistą do zera, wychodzą dwa równania:
1) x2+4x−y2+√3y = 0
2) 2xy+4y−√3x−4√3 = 0
i nie wiem co mam robić dalej, czy rozbić to pierwsze równanie na:
x(x+4) − y(y+√3) = 0 i tutaj rozbić na 4 przypadki
1) x = 0 ∨ x = −4 2) y = 0 ∨ y = −√3
i do każdego podstawiać 2−gie równanie, czy istnieje jakiś inny sposób na obliczenie?
13 lut 16:46
Benny: Δ=16−8
√3i−3+16
√3i=13+8
√3i=(4+
√3i)
2
13 lut 16:51
Benny: z1 i z2 oczywiście
13 lut 16:52
PW: Strasznie robi się gęsto po podstawieniu z=x+iy.. Wiadomo, że równanie kwadratowe daje
sierozwiązac za pomocą wyróżnika Δ, także równanie w dziedzinie liczb zespolonych.
Δ=(4−√3i)2−4.(−4√3i)=16−8√3i+3i2+16√3i=16−3+8√3i=(4−√3i)2
i stosować zwykłe wzory na rozwiązania równania kwadratowego.
13 lut 16:56
PW: Korekta: Δ=(4+√3i)2 − tak jak pisze Benny
13 lut 16:58
MagdaM: No tak... Najzwyklejsze równanie kwadratowe, a zupełnie go nie zauważałam. Dziękuję za
rozjaśnienie
13 lut 17:07