matematykaszkolna.pl
Reszta z dzielenia wielomianu Kalirr: Ile wynosi reszta z dzielenia wielomianu: x2015+1 przez dwumian x2−1?
6 lut 21:28
Kalirr: Tam jest x do potęgi 2015
6 lut 21:30
Mila: w(x)=x2015+1 x2=1 w(x)=(x2)1007*x+1 R(x)=1*x+1 II sposób Reszta jest postaci: R(x)=ax+b x2−1=(x−1)*(x+1) w(1)=12015+1=2=R(1) w(−1)=0⇔R(−1)=0 a*1+b=2 a*(−1)+b=0 2b=2⇔b=1 i a=1 R(x)=x+1
6 lut 21:43
piotr: x2015+1 = (x+1) ∑n=02014(−x)n
(x+1) ∑n=02014(−x)n (x+1)∑n=02014(−x)n 

=

=
x2−1 x2−1 
 (x+1)(1+∑n=01006x2n+1(x−1)) (x+1)(∑n=01006x2n+1(x2−1)) 
=

=

=
 x2−1 x2−1 
=∑n=01006x2n+1 + [x+1] R = x+1
6 lut 22:28
Eta: To zadanie ze szkoły średniej!
6 lut 22:29
Eta: Nie "mąć" maturzyście w głowie emotka
6 lut 22:30
Mila: Jeszcze Mariusza brakuje.
6 lut 23:23
Mariusz: Ja rozwiązywałbym drugim sposobem podanym przez ciebie W sieci dostępny jest też e−boook Numerical recipes in C z kodem funkcji do dzielenia wielomianów z resztą
7 lut 03:19
PW: Jeszcze muszę i ja podzielić się wątpliwościami na temat pierwszego sposobu Mili. Jak to wytłumaczyć licealiście? Podstawienie x2=1 wydaje się nie mieć żadnego uzasadnienia i nie wiadomo dlaczego miałoby to dawać resztę z dzielenia. Pomyślałem, że można to "sprzedać" w taki sposób: Wielomian x2015+1=(x2)1007x+1 można potraktować po podstawieniu x2=t jako wielomian zmiennej t z parametrem x: Q(t)=t1007x+1. Reszta z dzielenia tego wielomianu przez (t−1) jest równa Q(1)=11007x+1=x+1. Inaczej mówiąc reszta z dzielenia x2015+1 przez (x2−1) jest równa x+1.
7 lut 11:42
Adam0: to ma taki sam sens, jaki mają zapisy 3100=1 (mod 2) działa na tej samej zasadzie proponuję taki zapis x2015+1≡x+1 (mod x2−1) W(x) ≡ V(x) (mod P(x)) jest równoważne P(x)|(W(x)−V(x)) lub inaczej mówiąc, W(x) oraz V(x) dają takie same reszty z dzielenia przez P(x)
7 lut 12:41
PW: No tak, ale licealiści nie uczą się o przystawaniu modulo, chciałem pokazać jak wytłumaczyć to co zrobiła Mila na podstawie twierdzenia o reszcie z dzielenia wielomianu przez dwumian.
7 lut 13:05
Satan: A ja jako licealista stwierdzam, że sposób PW i drugi sposób Mili są najprostsze. I jako, że jestem nader ciekawy − Milu, skąd podstawienie za x2 jedynki? Co do rozwiązania piotra, w jaki sposób to działa? Wiem, że to wykorzystanie dwumianu Newtona i chętnie się dowiem jak, bo jest to najzwyczajniej w świecie interesujące emotka I oczywiście Adam0 − mógłbym prosić o wyjaśnienie? Skąd to przystawanie? Pierwszy raz się z tym spotykam i pewnie nie ostatni raz, więc fajnie byłoby wiedzieć co w trawie piszczy emotka
7 lut 13:11
Satan: PW, czyli cały zabieg Mili polega na przedstawieniu wielomianu w formie takiej, by to x2 było argumentem i stąd ten zabieg? emotka
7 lut 13:18
PW: Tak, ja tak to rozumiem, stąd wzięło się x2=1 − po prostu liczymy Q(1), co daje resztę z dzielenia Q(t) przez (t−1). Zabieg z wielomianem zmiennej t Mila pominęła, stąd nie bardzo było wiadomo dlaczego tak.
7 lut 13:40
piotr: w moim rozwiązaniu "błąd w druku": ostatni ułamek powinie wyglądać tak:
(x+1) + (∑n=01006x2n+1(x2−1)) 

x2−1 
7 lut 14:32