matematykaszkolna.pl
zastosowania sts: Populacja pewnego miasta wzrasta wykładniczo. Na podstawie treści napisałam wzór funkcji określającej wzrost: y = 23t. Kolejna część zadania to wyliczenie po jakim czasie populacja przekroczy 1 miliard. Podstawiam więc: 109 = 23t. I co dalej? Jak to obliczyć nie mając do dyspozycji żadnych rozbudowanych narzędzi? Proszę bardzo o pomoc.
30 sty 21:51
sts: W poleceniu jest jeszcze informacja, aby w obliczeniach przyjąć, że 210 to w zaokrągleniu 1000.
30 sty 21:52
sts: * 210
30 sty 21:53
iteRacj@: log2 (109) = log2 (23t) log2 (109) = 3t
30 sty 21:54
sts: Tak, tak, do tego etapu dotarłam. Tyle, że ostateczna odpowiedź to "po 10 godzinach". Także bardziej zależy mi na takim wyniku...
30 sty 21:56
iteRacj@: 1000≈210 10009≈(210)9 10009≈290 3t = log2 (109) ≈ log2 (290) ≈ 290
30 sty 22:00
iteRacj@: nie da się przy tych danych odpowiedzieć, co będzie w mieście po 10 godzinach, bo nie wiadomo, w jakich jednostkach jest t
30 sty 22:01
sts: t jest w godzinach. Zmiana następuje co 20 minut.
30 sty 22:08
iteRacj@: wydało mi się mało prawdopodobne, że ilość mieszkańców miasta podwaja się czasie mierzonym w godzinach, dlatego zapytałam mam błąd w zapisie 3t = log2 (109) ≈ log2 (290) ≈ 90
30 sty 22:18
iteRacj@: t≈30 , czyli 30 cykli po 20 minut więc 600 minut ⇒ 10 godzin
30 sty 22:20
iteRacj@: mam wrażenie, to chodzi o kolonię bakterii emotka takie tempo
30 sty 22:21
sts: Tak, chodzi o kolenie bakterii. Po prostu tę nieistotną część treści dopisałam przypadkowo z zadania, które robiłam wcześniej. Z pewnością − dość nierealne − choć z matematyką wszystko jest możliwe emotka W każdym razie dziękuję za pomoc, już rozumiem. Dobrej nocy!
30 sty 22:30
iteRacj@: "choć z matematyką wszystko jest możliwe" bardzo fajne stwierdzenie emotka
30 sty 22:32
Qulka: a może jednak 1000≈210 109=10003≈(210)3 109≈230 3t = log2 (109) ≈ log2 (230) ≈ 30 t=10
30 sty 23:56
iteRacj@: Qulka dzięki! nie wiem jak mi ten bilion wyszedł...
31 sty 07:38
PW: Podoba mi się budowanie napięcia przez sts. Najpierw jest to populacja pewnego miasta. Dowiadujemy się dalej, że rozmnażają się co 20 minut (no, no, a właściwie to jakaś bliżej nieokreślona zmiana następuje co 20 minut). Potem okazuje się, że są to bakterie. Na koniec, że z matematyką wszystko jest możliwe.
31 sty 10:18