matematykaszkolna.pl
Ciaglosc funkcji Definicja: Prosze o pomoc i dokladne wytlumaczenie (tzn w sumie gotowca Zbadaj ciaglosc funkcji f w punkcie x0 jezeli
 x2−4 
f(x)=

dla x∊R\{−1,1}
 1−x2 
1 dla x∊{−1,1} x0=1
28 sty 17:44
PW: Podziel licznik i mianownik przez x2 i licz granice jednostronne w x0.
28 sty 17:51
Definicja: Jest PW pewien problem nie zwiazany z tym ze nie umiem tego podzielic Ale tutaj bedzie lim x→1 i lim x→1+ i nie wiem z ktorych funkcji liczyc Poza tym beda koncowki ktore nie wiadomo do czego zbiegaja no ale napiszse
 x2(1−4/x2) 
lim x→1

tylko tyle moge na teraz napisac
 x2(1/x2−1) 
28 sty 18:02
Definicja: MIalem tez problem z tym czy w ogole x01 nalezy do dziedziny ale tak bo f(x)=1 dla x=1 wiec tak
28 sty 18:04
PW: Co za "końcówki, które nie wiadomo do czego zbiegają"?
28 sty 18:10
Eta: "końcówka" ?
28 sty 18:14
Definicja:
 4 
Na trapezie bylo mowione ze jesli x→ to np

→0
 x2 
 4 1 
jesli x→1 to np jak tutaj

czy

nie wiadomo do czego daza wiec
 x2 x2 
dlatego nie mozna bylo wylaczac x2 przed nawias Jednak wykonalem Twoje polecenie Z funkcjami typu x≤0 i x>0 dla x0 = coś tam nie mam problemu z wyznaczeniem wartosci funkcji i granic Bo liczylem granice jednostronne z jednej i grugiej funkcji Przyklad takiej funkcji f(x)= (−(x+0,5)2 dla x<−0,5 ( 2x+1 dla x≥−0,5 i x0= −0,5
28 sty 18:24
PW:
 4 
Jeżeli x→1, to

nie wiadomo do czego dąży?
 x2 
28 sty 18:28
Definicja: Dlatego prosilem w sumie o gotowca jak postepowac z takimi funkcjami sklejanymi W sumie nie wiem tez dlaczego mam liczyc granice z tej wymiernej?
28 sty 18:33
Definicja: Bo tak Funkcja jest okreslona w punkcie x0=1 i f(1)=1 I teraz te nieszczesne granice
28 sty 18:35
PW: Pogubiłeś się zupełnie z tymi wątpliwościami. Nie umiem Ci pomóc.
28 sty 18:56
Definicja: NIc nie szkodzi . Dziekuje za juz .
28 sty 18:58
jc: Definicja, czy wydaje Ci się, że zapisanie w tak dziwny sposób licznika i mianownika w czymś pomoże? 18:02. Ten zwyczaj prześladuje studentów przez pierwsze lata i zwykle prowadzi do złego (złej oceny).
28 sty 19:00
Definicja: To jak go mam zapisac ? Nie mam tutaj piora zeby te x2 skrocic
 1−4/x2 
Moglem ewentualnie zapisac dalel = lim x→1

 1/x2−1 
Dalej to i tak mi niczym nie pomaga . Przedsatwilem swoje watpliwosci i jesli potrafisz pomoc bede wdzieczny
28 sty 19:05
Definicja: Przede wszystkim Dlaczego mam liczyc granice z funkcji wymiernej ? bo ? Potem dopiero kwestia liczenia granic
28 sty 19:09
tip : piszesz: > W sumie nie wiem tez dlaczego mam liczyc granice z tej wymiernej? a jaka jest definicja ciągłości w punkcie? w skrócie granica (obustronna) w punkcie musi być równa wartości funkcji w tym punkcie. wartość w punkcie masz − jest równa 1. teraz musisz policzyć granicę w x0=1. jeżeli ta granica (obustronna) będzie równa 1, to funkcja jest ciągła w tym punkcie. jeżeli granica (obustronna) nie będzie równa 1 to funkcja jest nieciągła w tym punkcie. pytasz "dlaczego mam liczyc granice z tej wymiernej?" − nie wiem skąd wątpliwości. czy dlatego, że wymierna nie jest określona w 1? jeśli stąd wątpliwości to niepotrzebnie, bo przecież granicę można sobie liczyć w punkcie, który do dziedziny nie należy. jeśli jest inny powód wątpliwości to postaraj się go opisać. polecam obejrzeć sobie wykład: https://www.youtube.com/watch?v=Uq-lcI6mDOU
28 sty 19:09
Definicja: Z definicji ciaglosci funkcji w punkcie wynika to ze nie ma sensu zastananwiac sie nad ciagloscia funkcji w punkcie ktory nie nalezy do jej dziedziny I wlasnie moja watpliwosc wynika z tego co napisales /as ze wymierna nie jest okreslona w punkcie x0=1
28 sty 19:22
tip : sama wymierna nie musi być określona w punkcie x0=1. ważne żeby w ogóle ten punkt do dziedziny funkcji należał i tak też jest w tym zadaniu, bo dla x=1 wartość jest równa 1. bo generalnie mówiąc Ty nie sprawdzasz ciągłości tej funkcji wymiernej samej w sobie, a ciągłość tej całej funkcji zapisanej klamrą. zapisana klamrą funkcja jest określona w jedynce, więc jest sens żeby zastanawiać się nad ciągłością w tym punkcie.
28 sty 19:49
Definicja: Dobrze . I tak bede musial wrocic do klasy 2 z materialem . Teraz jesli mozesz to rozpisz mi te granice . dzieki
28 sty 19:54
tip : rysunektak podglądowo rysunek − może pomoże zrozumieć dlaczego liczenie granicy funkcji wymiernej w x0=1 będzie konieczne. [ogólnie do zrobienia tego zadania rysunek nie jest potrzebny − ale jak mówię, może pomóc w zrozumieniu]
28 sty 19:56
Definicja: Ponawiam prosbe w policzeniu tych granic
28 sty 20:18
iteRacj@: rysunek
x2−4 

1−x2 
rysunek ilustruje wartości mianownika
 x2−4 1−4 −3 
limx→−1

=[

]=[

]=
 1−x2 0 0 
 x2−4 −3 
limx→−1+

=[

]= −
 1−x2 0+ 
 x2−4 −3 
limx→1

=[

]= −
 1−x2 0+ 
 x2−4 −3 
limx→1+

=[

]=
 1−x2 0 
28 sty 20:36
iteRacj@: funkcja nie jest ciągła dla argumentów x=−1 i x=1
28 sty 20:38
iteRacj@: *funkcja f(x) podana 17:44
28 sty 20:39
Definicja: Dziekuje Ci iteRacj@ za dokladne rozpisanie emotka Ale i tak musze wrocic do klasy 2
28 sty 20:42
iteRacj@: a czy jest dla Ciebie jasne, czemu f(x) nie jest ciągła?
28 sty 20:44
Definicja: Tak iteRacj@ emotka Granice w 1 nie sa rowne to jedno a po drugie musialyby byc rowne wartosci fucji w x0=1
28 sty 20:47
iteRacj@: a dlaczego masz wracać akurat do 2 klasy? teraz granice i ciągłość są w 3−ciej emotka
28 sty 20:55
Definicja: Bo mialem granice niewlasciwe i w nieskonczonosci w klasie 2 emotka
28 sty 21:02
iteRacj@: rzeczywiście, to zależy od podręcznika niektórzy mają to już w 2 klasie
28 sty 21:04