asd
Dickens: Czy funkcja f(x) = ex dla x∊(0;1) ; 1−x dla x∊(−1;0)
jest ciągła w przedziale [−1;1]?
Według definicji ciągłości funkcji w punkcie f jest ciągła w punkcie x0 jeżeli jest określona
w otoczeniu punktu x0 i limx−>x0 f(x) = f(x0)
Ta funkcja nie jest określona w otoczeniu −1 (?) więc nie jest ciągła ?
28 sty 14:41
Dickens: bump
28 sty 15:54
PW: Tu idzie o ciągłość w zerze (tam następuje zmiana definicji z jednej funkcji ciągłej na inną
ciągłą).
28 sty 16:10
Dickens: Wiem o tym, ale nie rozumiem jak to jest z tymi końcami przedziałów, w twierdzeniu jest
napisane ze ma być ciągła na przedziale domkniętym
niech g(x) = ex dla x∊(−1;∞)
czy funkcja g spełnia założenia tw. lagrange w [−1;1] ?
28 sty 16:18
PW: Formalnie pytanie jest bez sensu. Funkcja jest zdefiniowana tylko na przedziale (−1,1).
28 sty 16:20
Dickens: Już zgłupiałem, wracając do funkcji f z pierwszego posta. granice jednostronne w x=0 są sobie
równe, ale funkcja nie jest tam określona
Czyli funkcja f jest ciągła w swojej dziedzinie, Df = (−1;0)U(0;1) To znaczy ze nie jest ciągła
w przedziale [−1;1] czy tak?
28 sty 16:30
PW: Jest taki zwyczaj, że jeżeli
limx→x0−f(x)=limx→x0+f(x),
to "dookreśla się" definicję f biorąc f(x0) równe tej wspólnej granicy − i w ten sposób
otrzymuje się ciągłość w x0 (ale już nie tej samej funkcji f, lecz "dookreślonej o wartość w
x0").
Natomiast pytanie o ciągłość w −1 czy w 1 jest formalnie niesensowne − funkcja nie ma tam
wartości (chyba że znowu "dodefinujemy" tę wartość jako granicę prawostronną
(lewostronną).
28 sty 16:40
Dickens: Dzieki chyba rozumiem, chociaż każda twoja odpowiedz przy okazji nasuwa kolejne pytania
28 sty 16:59
PW: To dobrze.
Weź teraz podręcznik i jeszcze raz przeczytaj definicję ciągłości funkcji w punkcie i definicję
ciągłości funkcji.
28 sty 17:12