matematykaszkolna.pl
Granica janek: limx→0 (e1x*(1/x2)) Mam nadzieję, że czytelnie, bo jak dawałem całość w ułamek to nic nie było widać.. Jak liczę z reguły del'Hospitala to zwiększa mi się mianownik i do niczego to nie prowadzi, wiem, że ma być zero, ale jak to ładnie policzyć?
26 sty 22:54
jc: zamieniłbym x na −x liczył granicę x→0+
 1 
x>0, e1/x >

 6x3 
 1 6x3 
0 <

e−1/x <

= x→0
 x2 x2 
26 sty 23:11
Basia: Odwróć ułamki w taki sposób =(1/x2)/(1/e1/x). Wyjdzie dość szybko. Nie jest takie straszne na jakie wygląda.
26 sty 23:11
janek: Rzeczywiście, dzięki Basia
26 sty 23:23
jc: Przy okazji, ważna dla teorii funkcja f(x)=e−1/x dla x>0 f(x)=0 dla x ≤ 0 Pokazać, że f jest wiele razy różniczkowalna (problem jest oczywiście x=0).
26 sty 23:43
Adam: f(n)(x) − składa się z wyrazów przemnożonych przez 1/xp oraz e−1/x f'(0)=0 jeśli f(n)(0)=0 to f(n+1)+(0)=limh→0+ f(n)(h)/h = 0 z lewej oczywiście też i przez indukcje
27 sty 00:08
Adam: f(n)(x) − dla x>0
27 sty 00:08
Adam: pokręciłem f(n)(x) składa się z e−1/x pomnożonego przez jakiś "wielomian" odwrotności potęg a ponieważ e−1/x<n!xn to możemy tak n dobrać żeby dla dowolnego m było m<n, i wtedy e−1/x/xm<n!xn−m→0
27 sty 00:19
jc: No, faktycznie nie takie straszne, jak myślałem emotka
27 sty 00:22