matematykaszkolna.pl
Dowód, nierówność Z: Wykaż, że dla każdego a>0 prawdziwa jest nierówność:
a2+2   a+4  


a   2 
Sprowadziłam do wspólnego mianownika 2a:
a2−4a+4  

≥0
2a 
(a−2)2  

≥0
2a 
Czy jest to koniec dowodu?
22 sty 23:27
Basia: tak; licznik jest ≥0 jako kwadrat; mianownik >0 z założenia więc ułamek ≥0 nierówności są równoważne więc początkowa też musi być prawdziwa dla a>0
22 sty 23:31
Z: Dziękuję, pozdrawiam. emotka
22 sty 23:33
PW: Można też ciut inaczej. Mamy udowodnić nierówność równoważną nierówności
 2 a 
(1) a+


+2,
 a 2 
która jest równoważna nierówności
 a 2 
(2)

+

≥2.
 2 a 
Jest to znany fakt (liczba dodatnia i jej odwrotność dają w sumie co najmniej 2). Równoważność (1) i prawdziwej nierówności (2) kończy dowód. Zakładam, że rzeczywiście nierówność
 1 
x+

≥2 dla x>0
 x 
jest powszechnie znana. Kto jej nie zna, może udowodnić mnożąc obustronnie przez x.
23 sty 09:07