parametr
00000: Czy mógłby mi ktoś wytłumaczyć, dlaczego m∊(−∞,1)? Wydaje mi się, że skoro m1=1 i m2=5
to mogę to zapisać jako (m−1)(m−5)>0, czyli m∊(5;∞)
To jest część zadania, które robię i nie rozumiem tego oto fragmentu, rozwiązanie z internetu,
ale
powtarza sie na kilku stronach, wiec powinno być dobrze.
m2−6m+5>0
Δ=16
m1=1
m2=5
m∊(−∞,1)u(5,∞)
21 sty 21:47
21 sty 21:51
Satan: (m−1)(m−5) > 0
Funkcja kwadratowa. Miejsca zerowe: m
1 = 1 i m
2 = 5
Ramiona są skierowane do góry, więc funkcja najpierw maleje, potem rośnie. Maleje od −
∞ do
wierzchołka funkcji, wierzchołek jest pod osią m, więc funkcja jest większa od zera od −
∞ do
1. Analogicznie potem rośnie od wierzchołka. Przechodzi przez oś m w punkcie m = 5 i od tego
momentu znowu funkcja jest większa od zera, czyli mamy przedział od 5 do
∞.
Dodatkowo przedziały się sumują.
Chyba wszystko teraz jasne
21 sty 21:56
00000: Dziękuję Wam bardzo, zaczęłam te przedziały rozpisywać tak jak dla liniowej, porażka
21 sty 22:02