Wyznacz współczynniki funkcji f(x)=ax2+bx+c zadanie: Wyznacz współczynniki funkcji f(x)=ax2+bx+c, wiedząc że: 1) jej miejscami zerowymi są liczby −3 i 1 2) jej wykres przecina oś y w punkcie (0,5) a liczba 5 jest miejscem zerowym

Blee: Z (1)−wiemy ze: f(x) = a(x+3)(x−1) (2) co za bzdura ... jakim miejscem zerowym ... moze wierzcholkiem (chociaz to takze nie bedzie.prawda). Z(2) wiemy ze f(0) = 5. −> c =5 ... a z tego i z (1) juz wyznaczysz brakujace 'a'.

Jerzy: 1) f(0) = c f(−3) = f(−1) = 0 2) f(0) = 5 f(−5) = 0

6-latek: Masz tam wpisz a otrzymasz i klinij po wiecej przykladow bo ta funkcje mona odczytacc jako f(x)= 2ax+bx+c a pewnie nie o to chodzilo

Jerzy: @Blee ... a dlaczego 5 nie może dy ć miejscem zerowym ? 2) f(0) = 5 f(5) = 0

Blee: Jerzy ... jezeli traktujemy to jako dwa oddzielne podpunkty to mamy w kazdym dwa rownania (bo z f(0)=c nic nie wynika, bo nie znamy f(0) ) a trzy niewiadome.

Jerzy: Racja, z f(0) nic nie wynika.

zadanie: Wyniki jakie powinny wyjść: 1) b = 2 c = −3 2) b = −6 c = 5

Jerzy: 1) f(−3)= 0 f(−1) = 0

−b
	= 2
a

Jerzy:

	b
Ostatni warunek: −		= −1
	a

kochanus_niepospolitus: Okey Jerzy ... pierwsze rozwiążemy zadanie −−− czemu od razu przyjąłeś a=1 Na jakiej podstawie

kochanus_niepospolitus: (2) też się w sumie wyznaczy, ale trzeba pomyśleć chwilę nad trzecim równaniem (wykorzystujemy wzór Viete'a i mamy 4 równania z 4'roma niewiadomymi −−− przynajmniej tak to widzę).

Eta: Za mało danych.................

Blee: Nie no ... kuzwa ... informacja o dwoch miejscach zerowych to tez za malo na rozwiazanie ... kurde Jerzy Niech a=1 i a=−1 i juz masz dwa rozwiazania

Eta: 1/ za mało danych

Eta: Myślę,że jest to zadanie testowe ! i są propozycje odpowiedzi

Jerzy: Racja