matematykaszkolna.pl
Rozwiąż wielomian Rmx: Rozwiąż wielomian 2x3−x2−6x+3=0 Zależy mi głównie na tym jak przykład ten wykonać.
17 sty 17:55
Jack: Odpowiednio pogrupować.
17 sty 17:56
Rmx: To wiem tylko sęk w tym że podobno robię to źle.
17 sty 18:00
Jack: Pokaż.
17 sty 18:02
Rmx: Dlatego pytam jak pogrupować to poprawnie.
17 sty 18:03
Rmx: 2x3−x2−6x+3=0 X2(2x−1)−3(2x−1)=0 (2x−1)2(x−3)
17 sty 18:06
Satan: Faktycznie, źle to robisz. Widzisz, w grupowaniu chodzi o to, by dojść do postaci iloczynowej, co robisz, jednakże źle. Do drugiej linijki wszystko gra. W trzeciej mącisz niemiłosiernie. Grupowanie polega na wyłączeniu wspólnego czynnika przed nawias, a Ty robisz z tego mnożenie. Patrz: x2(2x−1)−3(2x−1) = (2x−1)(x2−3) = (2x−1)(x−3)(x+3) Widzisz różnicę? Ja pogrupowałem wyrazy, a Ty widząc dwa podobne wymnożyłeś je. Tak zdecydowanie nie można, bo po prostu wyłączasz wspólny czynnik przed nawias emotka
17 sty 18:52
Rmx: Już rozumiem. Dziękuję za wskazanie. Jeszcze jedno pytanko związane z tematem. X2+3x+4=0 jak mam dojść tutaj do postaci iloczynowej ¿
17 sty 19:28
the foxi: Nie zapiszesz tego wyrażenia w postaci iloczynowej (o ile działamy na liczbach rzeczywistych)emotka
17 sty 19:42
Rmx: W takim razie jak je rozwiązać tak aby odnaleźć te pierwiastki
17 sty 20:23
the foxi: Jak standardowe równanie kwadratowe, ale zauważ, że Δ<0 (a to oznacza, że nie ma pierwiastków rzeczywistych) Oczywiście, możesz policzyć, że Δ=−7 ⇒ Δ=−7=i7, ale to chyba nie poziom szkoły średniej. emotka
17 sty 20:34
Satan: Jeśli już chcesz to rozwiązać, to poczytaj o liczbach zespolonych. Tylko może to być ciut za trudne na ten moment emotka
17 sty 20:40
Rmx: Aaaaa literówka mi się wkradła miało być x3+3x+4. Bardzo przepraszamemotka
17 sty 20:53
Satan: A, tutaj sprawa jest prosta. Skoro współczynnik przy największej potędze jest równy 1, to szukasz pierwiastków wielomianu wśród dzielników wyrazu wolnego. Są to: −4, −2, −1, 1, 2, 4 Podstawiasz i sprawdzasz, dla jakiego x Twój wielomian jest równy 0. Od razu można zauważyć, że dla x = −1 wielomian jest równy 0. Mając jeden pierwiastek możesz podzielić wielomian przez otrzymany dwumian i dostaniesz resztę, którą też tam jakoś rozwiązujesz. x3+3x+4: (x+1) = x2 − x + 4 −x3 − x2 === −x2 + 3x + 4 x2 + x === 4x + 4 −4x − 4 ===== Więc wielomian ten można rozpisać na iloczyn (x+1)(x2−x+4). Teraz po prostu rozwiązujesz równanie kwadratowe i masz wszystkie rozwiązania. Znaczy, w tym wypadku Δ<0, ale w innym może wyjść inaczej. Mówiąc ogólnie: czasami wielomian można rozłożyć, czasami nie można i trzeba sprawdzać pierwiastki emotka Mam nadzieję, że załapałeś emotka
17 sty 21:04
Satan: Dodatkowo po rozłożeniu wielomianu, gdy nie masz pewności co do poprawności tego, co zrobiłeś, możesz wymnożyć nawiasy i powinieneś otrzymać postać pierwotną emotka Jeśli tak nie będzie, to wniosek jest prosty emotka
17 sty 21:05
Rmx: Już rozumiem, zapomniałem całkowicie o tym że mogę zastosować dzielnik wyrazu wolnego. Przez co nie miałem kompletnego pomysłu jak rozwiązać to poprawnie. Dziękuje natomiast za cierpliwość i wyjaśnienie mojego małego (wielkiego) problemu.
17 sty 21:26
Satan: Żaden problem, byle do przodu emotka
17 sty 21:40