ekstrema lokalne funkcji
Sosna: ekstrema lokalne funkcji
f(x,y)=x3−3x2+y2−6xy−36x+24y+37
3 lut 23:00
mela:
f'
x = 3x
2−6x−6y−36
f'
y = 2y−6x+24
f"
xx = 6x−6
f"
xy = −6
f"
yx = −6
f"
yy=2
3x
2−6x−6y−36=0 /:3
2y−6x+24=0 /:2
x
2−2x−2y−12=0
y−3x+12=0
y=3x−12
x
2−2x−2(3x−12)−12=0
x
2−8x+12=0
Δ=64+4*12 = 4*4*4+4*4*3 = 16(4+3)=16*7
√Δ = 4
√7
y
1=12−6
√7−12=−6
√7
y
2=12+6
√7−12=6
√7
f"
xx(x
1,y
1) = 24−12
√7−6 = 18−12
√7
W
1 = 18−12
√7 −6
−6 2
= 36−24
√7−36=−24
√7<0
czyli w punkcie (4−2
√7;−6
√7)
nie ma ekstremu,
f"
xx(x
2,y
2) = 24+12
√7−6 = 18+12
√7
W
2 = 18+12
√7 −6
−6 2
= 36+24
√7−36 = 24
√7>0
czyli w punkcie (4+2
√7;6
√7) jest ekstr.lokalne
i jest to minimum bo f"(4+2
√7;6
√7)>0
4 lut 02:18
Basia:
sprawdź rachunki; mogłam się pomylić
4 lut 02:19
Sosna: x2−8x+12=0 Δ=64+4*12 = 4*4*4+4*4*3 = 16(4+3)=16*7 √Δ = 4√7
8−4√7
x1=
= 4−2√7
2
y1=12−6√7−12=−6√7
8+4√7
x2=
= 4+2√7
2
y2=12+6√7−12=6√7 f"xx(x1,y1) = 24−12√7−6 = 18−12√7 W1 = 18−12√7 −6 −6 2 = 36−24√7−36=−24√7<0
czyli w punkcie (4−2√7;−6√7) nie ma ekstremu, f"xx(x2,y2) = 24+12√7−6 = 18+12√7 W2 = 18+12√7
−6 −6 2 = 36+24√7−36 = 24√7>0 czyli w punkcie (4+2√7;6√7) jest ekstr.lokalne i jest to minimum
bo f"(4+2√7;6√7)>0
no wydaje mi sie ze Δ=64−48=16
4 lut 11:45
liteon: a jaki jest warunek na to czy jest to ekstremum minimalne lub maksymalne?
5 lut 15:15
Robert: mam przykład f(x,y) = x2 + y2 + 2/xy
jak policzyć ekstrema lokalne tej funkcji ?
30 sie 12:54
30 sie 13:40
Trivial: Dokładnie, Δ = 16.
30 sie 13:44
Trivial: Nie zwróciłem uwagi na daty.

Robert, tak jak wyżej.
30 sie 13:46
Robert: No wlasnie nie jestem w stanie tego jakoś przełożyć dborze bo wychodzi mi że funkcja ma
ekstremum równe 0 w punkcie (Pierwiastek z 1; pierwiastek z 1) czyli xo = V1 i yo = V1
Moglby ktos to sprawdzic

?
30 sie 13:53
30 sie 14:01
Robert: hej Trivial, sorka ale moglbys mi pomoc, bo wychodzą mi pierwiastki z jedynek a nie jedynki

wychdodza mi:
f'x = 2x − 2/(x
2y)
f'y = 2y − 2/(y
2x)
f'xx =2
f'yy = 2

x=1/x
2y,
y=1/y
2x,
i dalej tym tropem dochdoze do x=
√1 i y =
√1
30 sie 14:06
Trivial:
| | 2 | | y | | 1 | |
2x − |
| = 0 / * |
| → y = |
| . |
| | x2y | | 2x | | x3 | |
Podstawiamy...
1 = x
8
Czyli mamy:
x
1 = 1 lub x
2 = −1
y
1 = 1 y
2 = −1
30 sie 14:19
Trivial: A pochodne drugiego stopnia są policzone źle.
30 sie 14:21
Robert: Ok mam 2 pytanka.
po 1. dlaczgo sa policzone zle pochodne drugiego stopnia?
reszte rozumiem wielkie dzięki
30 sie 14:30
Trivial:
Pomijasz drugą część wyrażenia.
30 sie 14:35