matematykaszkolna.pl
Granica (de l´Hospital) Misiu: Czesc, mam kilka watpliwosci, bardzo prosze o wytlumaczenie krok po kroku.
  tg(3x)  
lim

  tg(5x)  
x−> pi2 Wiem, ze trzeba liczyc pochodne itd. Schemat liczenia jest dla mnie w miare jasny. Boje sie− a moze scislej ujmujac nie wiem o co chodzi z tym (3x) i (5x) w tangensie. Ma to jakis wplyw na to zadanie?
  1  
Jak mam rozumiec takie wyrazenia? Po dalszych przeksztalceniach bede mial

  cos2(3x)  
nadal to nieszczesne 3x itd. Prosze o wytlumacznie Pozdrawiam
14 sty 11:42
Jerzy: A o co ma chodzić ? Funkcja f(x) = tg(3x) to funkcja złożona, gdzie funkcją wewnętrzną jest funkcja liniowa g(x) = 3x
 3 
f'(x) =

 cos2(3x) 
14 sty 11:49
Misiu: sory zle napisalem. tak pochodna bedzie taka jak napisales. jesli x zmierza w kierunku pi/2 to tangens zmierza do nieskonczonosci. Jesli argumentem funkcji tangens jest 3x (tg(3x)) to...? Jaki wplyw ma ta trojka na zadanie? Nadaje mu jakis inny sens czy co?
14 sty 11:55
Jerzy:
 π 
Funkcja tg nie istnieje dla nieparzystej wielokrotności kąta

, a tutaj masz
 2 
ten przypadek.
14 sty 11:57
Misiu: Czyli traktuje to wyrazenie jako symbol nieoznaczony zero przez zero i jade z de l´Hospitalem. Co bedzie dalej z cos2(3x)? Dla 3pi/2 cosinus przyjmuje wartosc zero, dlatego cale wyrazenie
 1  

  cos2(3x)  
bedzie wynosilo zero? Dobrze rozumiem?
14 sty 12:02
Jerzy: Przecież liczysz pochodną licznika i mianownika.Dostaniesz dalej symbol nieoznaczony, więc stosujesz regułę po raz drugi.
14 sty 12:12
Misiu: niepotrzebnie spamujesz
14 sty 12:15
Jerzy: To do mnie ?
14 sty 12:33
Misiu: nie do mnie. nadal to robisz.
14 sty 12:43