Ciagi
5-latek: granica ciagu x
n=
3√1−n3+n
| 1−n3+n3 | | 1 | |
xn= |
| = |
| |
| 3√(1−n3)2−n*3√1−n3+n2 | | 3√(1−2n3+n6−n*n3√1/n3−1+n2 | |
Teraz ten pierwszy pierwiastek z mianownika
3√n6−2n3+1 moge go rozpisac tak
3√n6(1−2n3/n6+1/n6=
3√n6*
3√1−2/n3−1/n6 =
3√n6*1=
3√n6
Teraz musze ztego wyciagnac n
2 przed nawias . I tu znowu problem
czy moze lepiej bedzie jesli ten pierwiastek sobie rozpiszse tak (
3√1−n3)
2=
(n(p3{1/n
3−1))
2= n
2*(p3{1/n
3−1)
2
| 1 | | 1 | |
xn= |
| ] = |
| = 0 przy n→∞ |
| n2[3√1/n3−1)2−3√1/n3−1)+1 | | n2*3 | |
10 sty 18:50
5-latek: Dobrze juz wiem o co biega z tym pierwszym pierwiastkiem
3√n6−2n3+1 − tutaj muszse wyciagnac przed nawias n2 bo jesli wyciagnalbym tylko n
mialbym spowrotem pod pierwiastkiem tylko n3
11 sty 08:54